Gorzowski MZK zmaga się z trudnymi warunkami na drogach. - Od rana nie kursują tramwaje linii 1 i 2 na trasie Wieprzyce - Silwana - informuje Marcin Pejski, rzecznik prasowy gorzowskiego MZK. Od wczoraj zawieszone są też tramwaje nr 4 i 5 prowadzące na dworzec PKP. Służby mają tam problem z odśnieżeniem i udrożnieniem oblodzonych torowisk.
Czytaj też: Raport z funkcjonowania komunikacji miejskiej 27 grudnia 2010
Dziś zepsuł się nawet specjalny, przystosowany do odśnieżania torowisk, pług tramwajowy. Zwykle pracował w nocy, a od kilku dni, kiedy zima mocniej zaatakowała, również w dzień. - W tej chwili maszyna jest naprawiana i na pewno wyjedzie znów na tory - zapewnia Pejski.
Ogromne problemy z poruszaniem się po zasypanych drogach mają autobusy. Najgorzej jest w miejscach, gdzie trasy przechodzą przez otwarte pola. Tam wiatr nawiewa zaspy śnieżne, przez które autobusy nie mogą się przebić. Jak informuje na portalu Moje Miasto Gorzów użytkownik komunikacja.org, wczoraj w okolicy Bogdańca tuż przed 6.00 zakopał się pierwszy autobus.
W związku z praktycznie nieprzejezdnymi drogami nie kursują autobusy do: Stanowic, Mironic, Santocka, Marwic, Gostkowic, os. Poznańskiego, Czechowa i Włostowa. - Nasi pracownicy na bieżąco odwiedzają zasypane odcinki dróg i sprawdzamy, czy są one już przejezdne. Jak tylko sytuacja się poprawi, kursy do tych miejsc zostaną wznowione - tłumaczy rzecznik MZK.
Więcej o trudnościach, z którymi muszą borykać się pasażerowie gorzowskiego MZK przeczytasz jutro, 29 grudnia, w papierowym wydaniu "GL" dla Czytelników z północy województwa lubuskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?