(fot. fot. Piotr Jędzura)
Kierowcy, którzy dziś rano wsiadali do swoich samochodów, najpierw oczyszczali je ze śniegu. Potem było skrobanie szyb i wyjazd na śliskie, miejskie ulice.
Zobacz też: Zawieje i zamiecie. Czy czeka nas zima tysiąclecia?
Główne drogi w Zielonej Górze są czarne, ale zalega na nich błoto pośniegowe. Miejskie uliczki są rozjeżdżone. Zalega na nich ubity śnieg. Miejscami tworzą się śniegowe koleiny.
O godz. 8.25 na ul. Sulechowskiej spotkaliśmy pług. Termometr w samochodzie wskazał cztery stopnie poniżej zera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?