Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zima w zielonogórskim ogrodzie botanicznym jest magiczna! W jakich godzinach możemy odwiedzać tę atrakcję w mieście? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Zielona Góra. Luty 2019 r. Zima w ogrodzie botanicznym i minizoo. Tutaj jest naprawdę pięknie!
Zielona Góra. Luty 2019 r. Zima w ogrodzie botanicznym i minizoo. Tutaj jest naprawdę pięknie! Natalia Dyjas
Postanowiliśmy odwiedzić ogród botaniczny w Zielonej Górze, by sprawdzić, co nowego się w nim dzieje. Okazuje się, że zimą miejsce to wygląda naprawdę magicznie!

- Nie zaprzepaśćmy 10 lat działalności ogrodu botanicznego! - zwrócił się w zeszłym roku do radnych kierownik ds. naukowych tego miejsca, dr Piotr Reda, który apelował o rozwiązanie problemów. Te miały się pojawić, kiedy ogród przejęło miasto. Problema

tyczna stała się kwestia podlewania roślin, bieżącego sprzątania, opróżniania koszy, braku informacji na temat liczby odwiedzających.
Wreszcie udało się znaleźć światełko w tunelu. Miasto i uniwersytet zwarły szyki, by walczyć o przyszłość tego miejsca.

- Od 1 kwietnia Zakład Gospodarki Mieszkaniowej dostał w administrowanie cały kompleks przyrodniczo-edukacyjny, czyli ogród botaniczny i minizoo - mówił nam w zeszłym roku Paweł Wysocki z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. - Dostaliśmy pieniądze na ten cel. Jest to 1,2 mln zł rocznie na utrzymanie całego ogrodu.

Jaka jest kondycja ogrodu po blisko roku od zmian?

- Jest zdecydowanie lepiej - mówi nam szczerze doktor Piotr Reda. - Współpraca z miastem układa się pozytywnie. Rzeczywiście zaangażowało się ono w ogród. Zarówno jeśli chodzi o pracowników, jak i fundusze. Udało się wykonać remont budynku kasy, pergoli na wejściu, w tym roku planowane są prace inwestycyjne. Z naszej inicjatywy miasto pokryło koszty nasadzeń izolacyjnych w strefie brzegowej lasu. Stawiamy też na edukację w ogrodzie. Ruch jest dosyć spory. Około 80 tys. osób odwiedziło ogród w zeszłym roku. Widać, że ogród cieszy się sporym zainteresowaniem.

Pojawiły się też nowe nasadzenia: byliny, rośliny cebulowe (wiosną ogród będzie więc pełen kwiatów), zadbano też o pas nasadzeń izolacyjnych, w tym leszczyny, głogi czy dzikie róże. ZGM ma też sporo planów, co do przyszłości tego miejsca.

- Planujemy odnowić plac zabaw, który znajduje się w minizoo - mówi Paweł Wysocki. Inspiracją mają być zoo w Cottbus czy Berlinie, gdzie takie elementy rozrywki zbudowane są z drewna.

- Wiemy, że ogród i minizoo odwiedza bardzo dużo rodzin z dziećmi i oni wyrażają potrzebę wykonania takich miejsc do zabawy - dodaje P. Wysocki. - I w tym roku nie zabraknie też imprez tematycznych, chcemy zrobić również ładne bilety wstępu, by były dla dzieci świetną pamiątką (obecnie na wejściu otrzymuje się tylko paragon). Myślimy też nad stworzeniem mapy, którą będą dostawać goście, razem z nią podróżować po terenie ogrodu i wykonywać konkretne zadania. Wszy¬stko z myślą o tym, by edukacja przebiegała u nas w formie zabawy.

A w przyszłości? P. Wysocki nie ukrywa, że jego marzeniem jest stworzenie aplikacji, z inwentaryzacją wszelkich roślin, znajdujących się w ogrodzie. By młodzież mogła uczyć się w ciekawy sposób biologii. No i konieczne są dalsze remonty, w tym budowa studni głębinowej i systemu nawadniania. Żeby podlewanie nie było już kłopotem.A co z rozbudową minizoo? O tym pomyśle mówi się od lat. W rozmowie z nami prezydent Janusz Kubicki zapewnił, że nie zrezygnował z tego pomysłu.

Ważne informacje dla zwiedzających!

Godziny otwarcia terenu przy ul. Botanicznej 50 a:
Od poniedziałku do niedzieli: w godz. 9.00-19.00.
Bilety:: Osoby dorosłe: 2 zł.
Dzieci: 1 zł.
Grupy zorganizowne: 50 groszy od osoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska