Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zjazd z autostrady A2 w Gronowie powstanie szybciej?

Alicja Kucharska
Jeremiusz Jurczyk, wiceprezes stowarzyszenia Węzły Lubuskie, podkreśla, że inwestycja jest wręcz niezbędna.
Jeremiusz Jurczyk, wiceprezes stowarzyszenia Węzły Lubuskie, podkreśla, że inwestycja jest wręcz niezbędna. Mariusz Kapała
- Jest realna szansa, że zjazd z autostrady w Gronowie powstanie szybciej - tak twierdzi wójt. Ma wsparcie stowarzyszeń i wojewody.

Choć o zjeździe z autostrady w Gronowie mówi  się od dawna, to pojawiło się światełko w tunelu, że węzeł powstanie szybciej. Tak twierdzi wójt Czesław Kalbarczyk. – Dużą delegacją udaliśmy się do Ministerstwa Infrastruktury i Budownicwa i w rozmowie z ministrem Jerzym Schmit przedstawiliśmy argumentację dotyczącą budowy węzła w Gronowie – wyjaśnił wójt. 

Jak podkreślił Czesław Kalbarczyk minister przyjął informację i poprosił o oficjalne pismo urzędu marszałkowskiego. – Stosowne pisma już  zostały przesłane. Myślę, że jest realna szansa na przyspieszenie budowy zjazdu. Mamy poparcie stowarzyszeń, przedsiębiorców, a także samego wojewody – dodał wójt.

Pozytywnie o przedsięwzięciu podczas środowej wizyty w Świebodzinie wypowiadał się wojewoda lubuski  Władysław Dajczak. – Droga daleka, ale światło jest. Zapewniam, że będę wspierał zasadność tej inwestycji. Jest dużo argumentów przemawiający za, ale i wiele kwestii, które mogą utrudniać podjęcie tej decyzji. Będziemy o nią walczyli – mówił podczas spotkania z samorządowcami.

Jak podkreślił w rozmowie z nami wójt, budowa zjazdu oznacza nie tylko rozwój regionu, ale i zwiększenie bezpieczeństwa na drodze K92. – Na naszym terenie są parkingi, ale i cała infrastruktura gotowe na przyjęcie 4,5 tysiąca tirów. W tej chwili, by kierowcy skorzystali z dobra proponowanego przez gminę Łagów, ale i sąsiadującą gminę Lubrza, kierowcy muszą zjeżdżać na węźle rzepińskim i nadrabiać drogi. By ponownie włączyć się do ruchu muszą zawrócić, bądź wjechać węzłem jordanowskim nieopodal Świebodzina – podkreślił.

Czołowym argumentem w walce o autostradę jest to, że Gronów to miejsce, w którym krzyżują się linie dróg K92 i autostrady.  – Mamy tereny idealne pod działalność gospodarczo-przemysłową. Z pewnością z chwilą budowy zjazdy pojawiliby się inwestorzy, co oznaczałoby nowe miejsca pracy dla mieszkańców – powiedział wójt. Terminów nasz rozmówca woli nie określać, jednak osobistym spostrzeżeniem włodarza jest to, że w ciągu 3 lat można by było rozpocząć realizację inwestycji. – Jest wstępna uchwała intencyjna samorządu wojewódzkiego mówiąca o pokryciu 50 proc. kosztów budowy zjazdu. Wstępny kosztorys opiewa na kwotę 25 mln zł. Przedsiębiorca z Gronowa, zapewnił, że z chwilą wydania decyzji jest w stanie dołożyć 10 mln zł – zaznaczył wójt.

- Jeśli jest możliwość, to warto zrealizować inwestycję, jednak czy ma ona aż tak istotny wpływ na życie mieszkańców, to nie jestem przekonana.Dla mnie oznacza to tyle, że jadąc do Poznania mogłabym wjechać na autosradę wcześniej – powiedziała Agata Juszczak. O tym, że inicjatywa jest niezbędna przekonuje Jeremiusz Jurczyk, wiceprezes stowarzyszenia Węzły Lubuskie. – Temat jest ciągle aktualny, bo i bardzo potrzebny. Płyną z niego same korzyści, dlatego ciągle czynimy starania, by inwestycję przyśpieszyć -  zaznaczył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska