Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zła pracownica?

RENATA WCISŁO 068 324 88 77 rwcisł[email protected]
Elżbieta Rudy prawie z dnia na dzień została odwołana z funkcji członka zarządu w powiecie. Tak chciał starosta, zgodzili się radni.

W poprzedniej kadencji, gdy w powiecie rządziła prawica z Andrzejem Gabryszewskim na czele, była naczelnikiem wydziału edukacji w starostwie. W ostatnich wyborach samorządowych dostała się do rady powiatu ze Stowarzyszenia Wspierania Edukacji "Plus". Bycia radną nie można jednak łączyć z pracą naczelnika, dlatego na czas obecnej kadencji została urlopowana z tego stanowiska.
Ale od nowej lewicowej władzy w starostwie, na czele z Tadeuszem Gabryelczykiem otrzymała propozycję etatowego członka zarządu powiatu. Odpowiedzialna miała być m.in. za edukację i zdrowie, opiekę społeczną i promocję powiatu. Zgodziła się. Starosta wychwalał wtedy jej profesjonalizm i doświadczenie.

Specjalnie w piątek

W ubiegłą środę E. Rudy dowiedziała się, że ma być odwołana ze stanowiska członka zarządu i to w błyskawicznym tempie, na specjalnie zwołanej na piątek sesji. Dlaczego? Zdaniem starosty brak jej profesjonalizmu w zarządzaniu szkolnictwem i zaangażowania w rozwiązywanie problemów oświatowych. Ostatnio m.in. sprzeciwiła się odebraniu "nitkom" budynku przy ul. Wróblewskiego.
- Ale to jest jeden z wielu powodów, przez które mnie odwołano - twierdzi E. Rudy. - Po prostu miałam swoje zdanie.
Sama mówi, że ma wysokie kwalifikacje w dziedzinach, którymi się zajmuje i że osiągnięć ma wiele. To m.in. dzięki niej w Nowej Soli jest filia krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. Dlatego boli ją zarzut, że jest nieprofesjonalna.
- Starosta mógł napisać: odwołuję, bo mi się z panią źle pracuje. Zrozumiałabym - twierdzi. - Lewica chciała się mnie pozbyć i podpisać pod moimi dokonaniami.

Nikt nie walczył

Na sesji radni przegłosowali jej odwołanie. Ani koledzy z lewej, ani z prawej strony rady nie walczyli o E. Rudy. Ci drudzy wstrzymali się od głosu. Tak zrobił m.in. A. Gabryszewski, były starosta, obecny radny. Nie wypowiada się dobrze o pracy byłej członkini zarządu powiatu. Ćle ocenia ostatnie zmiany w służbie zdrowia i edukacji.
- Pani Rudy nie pomogła szpitalowi w Nowej Soli - mówi. Uzupełnia, że sprawa szpitala wschowskiego, który wciąż ciąży na naszym powiecie nadal nie jest rozwiązana.
Jednak niejasne jest dla niego, co tak naprawdę poróżniło starostę i członkinię zarządu. Bo odwołana nie pojawiła się na sesji (tłumaczyła, że nie pozwalał jej na to stan zdrowia). Przekazała tylko oświadczenie, które nie zostało odczytane.
Co zrobi teraz E. Rudy?
- Nie wrócę na stanowisko naczelnika edukacji w starostwie. Chcę być radną. Poza tym nie wyobrażam sobie teraz pracy z obecnym starostą - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska