Złodziej na widok funkcjonariuszy urzędu celno-skarbowego skręcił w las. Porzucił skradzioną w Niemczech hondę i uciekł
Do zdarzenia doszło w środę 21 lutego, kiedy funkcjonariusze z Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego patrolowali drogi dojazdowe do miejscowości Zasieki.
Na widok służbowego samochodu honda jazz na niemieckich numerach rejestracyjnych skręciła nieoczekiwanie na polną drogę, a następnie wjechała głębiej do lasu. Partol funkcjonariuszy, który z daleka obserwował zdarzenie, udał się w to miejsce, by sprawdzić przyczynę nietypowego zachowania kierowcy samochodu.
Okazało się, że samochód został porzucony. Wezwany na miejsce patrol policji potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy, że zaparkowana w lesie i niezamknięta honda została wcześniej skradziona na terenie Niemiec. Samochodem wartym ok. 70 tysięcy złotych zajęli się policjanci z posterunku w Brodach, by jak najszybciej wrócił do właściciela.
POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":
Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 22.02.2018 - Trzy osoby martwe znalezione w domu w Kwiatkowicach. Zmarli siedząc przy stole. Co ich zabiło?
Złodziej na widok funkcjonariuszy urzędu celno-skarbowego skręcił w las. Porzucił skradzioną w Niemczech hondę i uciekł
Do zdarzenia doszło w środę 21 lutego, kiedy funkcjonariusze z Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego patrolowali drogi dojazdowe do miejscowości Zasieki.
Na widok służbowego samochodu honda jazz na niemieckich numerach rejestracyjnych skręciła nieoczekiwanie na polną drogę, a następnie wjechała głębiej do lasu. Partol funkcjonariuszy, który z daleka obserwował zdarzenie, udał się w to miejsce, by sprawdzić przyczynę nietypowego zachowania kierowcy samochodu.
Okazało się, że samochód został porzucony. Wezwany na miejsce patrol policji potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy, że zaparkowana w lesie i niezamknięta honda została wcześniej skradziona na terenie Niemiec. Samochodem wartym ok. 70 tysięcy złotych zajęli się policjanci z posterunku w Brodach, by jak najszybciej wrócił do właściciela.
POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":
Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 22.02.2018 - Trzy osoby martwe znalezione w domu w Kwiatkowicach. Zmarli siedząc przy stole. Co ich zabiło?
Złodziej na widok funkcjonariuszy urzędu celno-skarbowego skręcił w las. Porzucił skradzioną w Niemczech hondę i uciekł
Do zdarzenia doszło w środę 21 lutego, kiedy funkcjonariusze z Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego patrolowali drogi dojazdowe do miejscowości Zasieki.
Na widok służbowego samochodu honda jazz na niemieckich numerach rejestracyjnych skręciła nieoczekiwanie na polną drogę, a następnie wjechała głębiej do lasu. Partol funkcjonariuszy, który z daleka obserwował zdarzenie, udał się w to miejsce, by sprawdzić przyczynę nietypowego zachowania kierowcy samochodu.
Okazało się, że samochód został porzucony. Wezwany na miejsce patrol policji potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy, że zaparkowana w lesie i niezamknięta honda została wcześniej skradziona na terenie Niemiec. Samochodem wartym ok. 70 tysięcy złotych zajęli się policjanci z posterunku w Brodach, by jak najszybciej wrócił do właściciela.
POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":
Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 22.02.2018 - Trzy osoby martwe znalezione w domu w Kwiatkowicach. Zmarli siedząc przy stole. Co ich zabiło?