Skusił go widok małego domku i zjeżdżalni dla najmłodszych przed jednym z domów. Ale stwierdził, że sam całego towaru nie przewiezie w samochodzie, więc o pomoc poprosił kolegę. Wspólnie rozkręcili kolorowe urządzenia: domek, zjeżdżalnię, hamak i dwa krzesełka, załadowali do dwóch samochodów i przewieźli na posesję pomysłodawcy zuchwałej kradzieży. "Fanty" ukryli na strychu.
Pokrzywdzony straty oszacował na 700 zł. Kiedy policjanci schwytali złodzieja, znaleźli u niego też watę mineralną, którą wcześniej z dwoma wspólnikami ukradł z budowy domku jednorodzinnego z terenu strzeleckiej gminy. Wartość tego łupu wynosiła już 1,2 tys. zł.
Teraz 24-latek usłyszy zarzut za podwójną kradzież, za którą grozi mu do pięciu lat więzienia. Zabawki oraz wata mineralna wróciły do swych właścicieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?