Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej ukradnie twój samochód w 6 sekund. Jakie metody kradzieży stosują rabusie? Jak się zabezpieczyć przed utratą samochodu?

(red.)
Temat kradzieży samochodów rozpala wyobraźnię kierowców. Nie ma w tym żadnego zaskoczenia, bowiem trudno o mniej przyjemną niespodziankę niż nieznalezienie swojego auta w miejscu, gdzie się je uprzednio zaparkowało. Złodzieje korzystają z różnych metod. Niektórzy na kradzież potrzebują tylko sześć sekund. Poznaj metody złodziei i nie daj się okraść.Zobacz również: Ukradł auto i zasnął. Obudzili go policjanciŹródło:TVN24POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Kupujesz samochód? Te modele do 10 tysięcy złotych polecają mechanicy. Co się najczęściej w nich psuje? Które auto jest najmniej awaryjne?Kupujemy używany samochód w przedziale 10-20 tys. zł. Te auta wg mechaników są najmniej awaryjne. Co najczęściej się w nich psuje?
Temat kradzieży samochodów rozpala wyobraźnię kierowców. Nie ma w tym żadnego zaskoczenia, bowiem trudno o mniej przyjemną niespodziankę niż nieznalezienie swojego auta w miejscu, gdzie się je uprzednio zaparkowało. Złodzieje korzystają z różnych metod. Niektórzy na kradzież potrzebują tylko sześć sekund. Poznaj metody złodziei i nie daj się okraść.Zobacz również: Ukradł auto i zasnął. Obudzili go policjanciŹródło:TVN24POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Kupujesz samochód? Te modele do 10 tysięcy złotych polecają mechanicy. Co się najczęściej w nich psuje? Które auto jest najmniej awaryjne?Kupujemy używany samochód w przedziale 10-20 tys. zł. Te auta wg mechaników są najmniej awaryjne. Co najczęściej się w nich psuje? 123 rf
Temat kradzieży samochodów rozpala wyobraźnię kierowców. Nie ma w tym żadnego zaskoczenia, bowiem trudno o mniej przyjemną niespodziankę niż nieznalezienie swojego auta w miejscu, gdzie się je uprzednio zaparkowało. Złodzieje korzystają z różnych metod. Niektórzy na kradzież potrzebują tylko sześć sekund. Poznaj metody złodziei i nie daj się okraść.

Na walizkę
Pojawienie się i upowszechnienie technologii keyless – bezkluczykowego otwierania i uruchamiania pojazdu – otworzyło złodziejom drzwi do raju z tabliczką „samochody klasy premium”. Od kilku lat w Polsce notuje się zwiększoną liczbę kradzieży aut wyposażonych w to udogodnienie. Wiele grup przestępczych zaczęło się bowiem „uzbrajać” w rozwiązania umożliwiające przechwycenie częstotliwości radiowej kluczyka oraz odbiornika montowanego w aucie i bezinwazyjną kradzież.

Amatorzy cudzej własności wykorzystują fakt, że właściciele aut zostawiają kluczyki swoich pojazdów w pobliżu okien lub drzwi wejściowych od domu. Grupa przestępców wykorzystuje skaner, transmiter sygnału, wzmacniacz oraz odpowiednią „walizkę”, dzięki której odbiornik samochodu identyfikuje ją jako kluczyk. Wystarczy wsiąść do pojazdu, uruchomić silnik i odjechać.

Na kartkę
Kierowca parkuje samochód na publicznym parkingu. Kiedy wyjeżdża autem, z tyłu widzi naklejoną na tylnej szybie naklejkę. Metoda okazuje się banalnie prosta. Kiedy właściciel pojazdu wysiada i udaje się do tyłu pojazdu, aby zobaczyć co zasłania mu pole widzenia, złodziej tylko na to czeka. Wykorzystuje nieuwagę, wsiada do auta i odjeżdża.

W ten sposób często razem z samochodem odjeżdżają pozostawione w nim dokumenty czy pieniądze. A więc kierowca traci samochód, pieniądze, dokumenty z adresem domowym, a niekiedy i pewnie klucze do domu.

Złodzieje szczególnie upatrzyli sobie publiczne parkingi oraz okolice dużych centrów handlowych. Nie należy zostawiać nawet na chwilę samochodu z kluczykami w stacyjce. Nigdy nie należy pozostawiać samochodu z pracującym silnikiem, gdyż można być obserwowanym przez złodziei.

Na stłuczkę
W tym przypadku złodzieje często korzystają z parkingów. Obserwują swoją ofiarę i kiedy ta wsiada już do swojego auta, uruchamia silnik, wtedy wkraczają do akcji. Jeden z napastników wykonując manewr cofania lub zawracania uderza w samochód i odjeżdża, prowokując tym samym właściciela pojazdu do pieszego pościgu. W tym czasie drugi ze złodziei wsiada za kółko i odjeżdża samochodem ofiary.

Na usterkę
Zwykle, kiedy ktoś sygnalizuje nam usterkę w naszym pojeździe, jesteśmy łatwowierni. Wówczas potencjalna ofiara wysiada z pojazdu, aby sprawdzić swoje cztery kółka. Sytuację wykorzystuje złodziej, który w tym momencie wsiada za kółko i odjeżdża. Metoda ta działa dokładnie tak samo w przypadku ten "na oponę", kiedy złodziej informuje, że opona jest przebita.

Na gaz usypiający
Zdarza się, że złodzieje usypiają domowników gazem, po okradają mieszkanie i odjeżdżają samochodem wraz z dokumentami.

Zagłuszanie sygnału w autopilocie
Kiedy parkujemy nasz pojazd i odchodzimy od niego, często dopiero po paru metrach korzystamy z funkcji zdalnego zamykania nie patrząc przy tym na pojazd, czy faktycznie sygnał go zamykający dotarł do punktu docelowego. Złodzieje mogą zagłuszyć sygnał naszego pilota i kiedy wydaje się, że wszystko zrobiliśmy jak zwykle, w rzeczywistości pojazd zostawiamy otwarty.

Na kupca
Metoda na kupca jest stosunkowo prosta. Złodziej korzysta z okazji i dopytuje czy może przed zakupem próbnie się przejechać. Jako zabezpieczenie zostawia "swój" samochód, który w rzeczywistości także został skradziony i odjeżdża.

Na stacji paliw
Znajdując się na stacji paliw często idziemy płacić nie zamykając uprzednio naszego pojazdu. W końcu to zaledwie parę kroków i wszędzie jest monitoring. No, chyba, że nie działa. Okazja jednak czyni złodzieja, a otwarty samochód to bardzo łakomy kąsek.

Na stopa
Może zdarzyć się sytuacja, w której złodziej prosi o podwiezienie. Kiedy zostaje zabrany, już jako pasażer kombinuje, co zrobić, aby właściciel auta choć na chwilę z niego wysiadł. Wtedy dochodzi do kradzieży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska