Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje przebili się sto metrów podziemnymi korytarzami w Obrzycach, aby dotrzeć do kościoła. Prześledziliśmy ich trasę

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Podziemne obrzyckie korytarze są ogromne.
Podziemne obrzyckie korytarze są ogromne. Dariusz Dutkiewicz
Ta kradzież wstrząsnęła całym Międzyrzeczem. Złodzieje przedostali się do świątyni podziemnymi kanałami z pobliskiego oddziału szpitala w Obrzycach. Wybili właz w podłodze kościoła i skradli kasetkę z pieniędzmi. To były datki na rzecz ciężko chorego księdza, niezwykle szanowanego byłego proboszcza parafii.

Pod całym wybudowanym na początku XX w. kompleksem szpitalnym w ówczesnym Obrawalde czyli Obrzycach pod Międzyrzeczem, Niemcy stworzyli kompleks korytarzy, którymi poprowadzili rury ciepłownicze. Są ogromne. Tymi właśnie kanałami w nocy z soboty na niedzielę (21 marca) włamywacze przedostali się do kościoła w Obrzycach. I tutaj skradli tak cenną dla wiernych z powodów uczuciowych, kasetkę. Jako pierwsza ślady przestępstwa odkryła parafianka, która przyszła przygotować kościół do niedzielnej mszy i nagle dostrzegła, że podłoga w świątyni jest zabłocona. Zaczęła sprzątać i tak krok po kroku natrafiła na ślady przestępstwa.

Wideo: Podziemia ratusza w Szprotawie

Wybili właz w kościele

- Wtargnąwszy do kościoła, po podniesieniu włazu, złodzieje ruszyli w kierunku znajdujących się tuż przed wejściem kaset – mówi obecny proboszcz parafii ks. kan. Andrzej Kukielski. - Do jednej nich parafianie składali ofiary na kwiaty na Grób Pański, a do drugiej datki na rehabilitację bardzo cenionego w parafii w Bobowicku poprzedniego proboszcza Andrzeja Tymczyja. Mogło w niej być ponad dwa tysiące złotych. Jednak nie o pieniądze tutaj chodzi...

To było świętokradztwo

To świętokradztwo poruszyło wiernych nie tylko w Obrzycach, ale i w Międzyrzeczu. Dlatego obecny proboszcz zwracał się z apelami do odpowiednich służb o dynamiczne działania.

Proboszcza ks. A. Kukielskiego odwiedziliśmy w kościele parafialnym w Bobowicku w czwartek (6 maja). Poinformował nas, że otrzymał od policji informację, iż zabezpieczone po przestępstwie ślady trafiły do oceny biegłych. Natychmiast skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym policji w Międzyrzeczu. Jak stwierdził Mateusz Maksimczyk: ślady zabezpieczone na miejscu przestępstwa zostały przekazane biegłym do zbadania w celu analizy materiału dowodowego.

O postępach śledztwa będziemy informować na bieżąco.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska