Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złoty medal z Londynu wart 10 tysięcy złotych

(tok)
Małgorzata Książkiewicz (z lewej) 20 lat temu w Barcelonie zdobyła brązowy medal olimpijski w konkurencji strzelania. - Dzisiaj podchodzę do tego z dystansem, ale wtedy emocje były niesamowite - wspomina.
Małgorzata Książkiewicz (z lewej) 20 lat temu w Barcelonie zdobyła brązowy medal olimpijski w konkurencji strzelania. - Dzisiaj podchodzę do tego z dystansem, ale wtedy emocje były niesamowite - wspomina. Tomasz Klauziński
Lubuscy olimpijczycy (11) i paraolimpijczycy (14), którzy z Londynu wrócą z medalem na szyi, mogą liczyć na dodatkowy zastrzyk gotówki. Pieniądze na ten cel przeznaczy urząd marszałkowski.

Złoty medalista otrzyma 10 tys. złotych, srebrny medal jest wyceniony na 7 tys., a za krążek brązowy zawodnik otrzyma 5 tys. zł. - Mamy 25 szans medalowych. Chcemy, żeby tych medali było jak najwięcej - mówił Mirosław Glaz, dyrektor departamentu infrastruktury społecznej. Marszałek Elżbieta Polak zwróciła uwagę na fakt, że nagrody nie są może największe, ale sportowcom przyda się każda kwota. - Na wszystko potrzebne są pieniądze. Na treningi, odżywki, przygotowania.

Potwierdziła to Małgorzata Książkiewicz, brązowa medalistka z Barcelony, była zawodniczka Gwardii Zielona Góra. - Wsparcie finansowe jest bardzo ważne. Sportowiec dostaje pieniądze nie tylko za medal, ale za wysiłek i ciężką pracę, które do tego sukcesu go doprowadziły.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska