Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Piotr Galant, były zawodnik Zastalu. Miał 62 lata

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Piotr Galant w czasie gry w zielonogórskim Zastalu.
Piotr Galant w czasie gry w zielonogórskim Zastalu. Tomasz Gawałkiewicz
Piotr Galant był ważną postacią zespołu Zastalu, który w 1984 roku po raz pierwszy w historii zielonogórskiej koszykówki awansował do ekstraklasy. Zmarł w wieku 62 lat.

Był rozgrywającym, miał bardzo dobry przegląd stytuacji, świetny rzut za trzy. Cechowały go na boisku spokój i opanowanie. Prowadził zespół Zastalu w pierwszej lidze i żeński AZS w ekstraklasie. Był nauczycielem WF, najpierw w liceum potem na uniwersytecie. Nadal interesował się koszykówką, grał w amatorskiej lidze w Zielonej Górze.

- Miał wielki talent do sportu - wspomina trener Grzegorz Chodkiewicz. - Oddawał się temu co robi całym sobą. Wystarczy wspomnieć, że wprawdzie ukończył Technikum Elektryczne, ale potem z elektryką miał niewiele wspólnego. Ukończył studia trenerskie potem został nauczycielem akademickim. Miał za sobą bardzo udaną karierę sportową, a potem odnosił sukcesy jako trener i nauczyciel. Miał wielki talent do sportu i przypuszczam że gdyby wybrał inną dyscyplinę, na przykład futbol, też odnosiłby w nim sukcesy. Był bardzo ciepłym fajnym człowiekiem, co widać było po tym jak żywe kontakty miał ze swoimi byłymi uczniami studentami i zawodn ikami. Będzie go nam bardzo brakować.

Podgrzeb Piotra Galanta odbędzie się w sobotę na starym cmentarzu w Zielon ej Górze przy ul. Wrocławskiej o godz. 13.20.

Piotr Galant w czasie gry w zielonogórskim Zastalu
Piotr Galant w czasie gry w zielonogórskim Zastalu Tomasz Gawałkiewicz

Zobacz też: Jak rodzina Tomasza Golloba przeżyła jego wypadek?

Źródło: Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska