Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki nazwał te dwa lata porażką
Suchej nitki na zarządzie nie zostawili inni uczestnicy naszej debaty. Szansę regionu upatrywali w firmach o nowoczesnych technologiach i turystyce.
To miała być debata o przyszłości. I była. Ale rozpoczęła się od podsumowania dwuletniej pracy zarządu, bo to półmetek działalności.
Na debatę, którą zorganizowaliśmy razem z Radiem Zachód, przyszedł marszałek województwa Marcin Jabłoński i czterech samorządowców; szef konwentu starostów Marek Cieślak, przewodniczący stowarzyszenia prezydentów i burmistrzów Grzegorz Jankowski, prezydenci: Zielonej Góry Janusz Kubicki i Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz.
Tylko kłótnie i spory
Jak samorządowcy ocenili dwuletnią pracę zarządu regionu? Najdelikatniejszy był urzędujący od ponad dwóch miesięcy marszałek Marcin Jabłoński. - To był czas, który można było lepiej wykorzystać - powiedział.
Kubicki nazwał te dwa lata porażką. - Kłótnie, spory, zero wydanych pieniędzy unijnych, nie wiadomo, co zrobić ze szpitalem w Gorzowie - stwierdził Kubicki. Jak przyznał, wszyscy zapomnieli, że istnieje województwo. - Nie walczyliśmy o pieniądze dla regionu - dodał.
- To był czas, który można było lepiej wykorzystać - powiedział marszałek lubuski Marcin Jabłoński.
Zarząd skrytykował też prezydent Tyszkiewicz. - Dwa lata zmarnowane. Brakuje tego, żeby Urząd Marszałkowski koordynował starania o pieniądze zewnętrzne, z Warszawy. Mam łzy w oczach, gdy myślę o 500 mln zł na turystykę, które straciliśmy.
A co się udało? Zdaniem Cieślaka i Jankowskiego zniknęły podziały na północ i południe. - One istnieją jeszcze tylko wśród polityków - stwierdził Jankowski.
Technologie, później grzyby
- Zniknęły podziały na północ i południe. One istnieją jeszcze tylko wśród polityków - powiedział szef konwentu starostów Marek Cieślak
W ocenie uczestników debaty województwo się rozwija, ale dzięki samorządom gminnym. Tam ulokowały się firmy, dające miejsca pracy. - Możemy się nimi chwalić - powiedział Kubicki.
I właśnie na rozwój gospodarczy chce stawiać nowy zarząd województwa. Bo - jak podkreślał każdy z uczestników debaty - czas skończyć z postrzeganiem regionu przez pryzmat lasów, jezior i grzybów. - Nowe technologie z turystyką - wskazał marszałek Jabłoński. Dodał, że czas się dogadać, określić kilka zadań najważniejszych dla województwa.
- Mam nadzieję, że w końcu powstaną elity, które lobbowały by na rzez województwa lubuskiego. Bo na razie tego brakuje - stwierdził przewodniczący stowarzyszenia prezydentów i burmistrzów Grzegorz Jankowski,
Zdaniem pozostałych - później trzeba lobbować na ich rzecz. Miałyby w tym pomóc elity. Czy je mamy? - Jeszcze nie, ale mam nadzieję, że coś takiego powstanie. Bo na razie nie ma działania na rzecz województwa - stwierdził Jankowski, myśląc o parlamentarzystach.
Według marszałka Jabłońskiego, żeby słuchano nas w Warszawie, trzeba przygotować dobre, profesjonalne materiały. - Wtedy będą miały siłę przebicia - powiedział. Kiedy powstaną takie projekty? Marszałek stwierdził, że zarząd nad nimi pracuje.
..
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?