Zmiany w podatku dla najbogatszych. Rząd chce zamknąć furtkę

Rząd opublikował niedawno ustawę dotyczącą powstania funduszu wsparcia dla osób niepełnosprawnych, na który będą zrzucali się wszyscy pracujący poprzez Fundusz Pracy. Na fundusz mają zrzucać się także najbogatsi, zarabiający w ciągu roku powyżej 1 mln zł rocznie. Ta tzw. danina solidarnościowa ma być według najnowszych pomysłów PiS uszczelniona, tak aby polscy krezusi nie mogli przerzucać majątku do zagranicznych spółek i uniknąć w ten sposób nowego podatku - czytamy na portalu businessinsider.com.pl.

Projekt że Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych był propozycją PiS po strajku osób niepełnosprawnych w Sejmie. Ma on pomagać takim osobom lepiej funkcjonować w naszym kraju.

Na koncie fuduszu ma pojawić się ok. 2 mld zł, które pochodzić będą z podatku, którego wysokość ustalono na 4 proc. Dodatkowe 15 proc. ma pochodzić z Funduszu Pracy.

W nowej wersji projektu wprowadzono dodatkową kategorię dochodów stanowiących podstawę opodatkowania. - Tego typu zmiana ma zapobiec przerzucaniu dochodów do spółek zagranicznych celem uniknięcia zapłaty daniny solidarnościowej - wyjaśnia cytowany przez Businessinsider Marek Gadacz, ekspert podatkowy Crido Taxand.

Ustawa o daninie solidarnościowej ma wejść w życie 1 stycznia 2019 r. Czteroprocentowego podatek ma zostać nałożony na osoby zarabiające ponad milion złotych rocznie. Utworzenie takiego funduszu zapowiadał pod koniec kwietnia premier Mateusz Morawiecki. Była to odpowiedź na protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych w Sejmie. - Projekt został skierowany do konsultacji międzyresortowych i społecznych. Nowe prawo powinno zostać przyjęte pod koniec listopada - zapowiedziała minister Rafalska. Protestujący w Sejmie niepełnosprawni i ich rodzice byli przeciwni takiemu rozwiązaniu.

E. Rafalska: Ustawa o daninie solidarnościowej dla niepełnosprawnych trafi pod obrady Sejmu. WIDEO: