Na remont najbardziej zdewastowanych linii chyba będziemy musieli jeszcze poczekać. Jak zapowiada Mariusz Olejniczak, rzecznik Polskich Linii Kolejowych PKP w Zielonej Górze, zmiany mają przede wszystkim związek z postępem prac remontowych i modernizacyjnych prowadzonych na torach. Plany z nowym rozkładem znajdziemy na stronach internetowych, na dworcach, a tym, którzy mają wątpliwości informacji udzielają panie w kasach biletowych. Obecnie prowadzone są prace na linii Nowa Sól- Niedoradz -Stary Kisielin. Dlatego zmiany w rozkładach jazdy w Żarach i Żaganiu są niewielkie, to zaledwie minutowe przesunięcia, które dla pasażerów nie mają większego znaczenia. Są one tak wkomponowane w plan, by nie utrudniały przesiadek na inne pociągi. Pasażerowie często korzystający z komunikacji kolejowej zdążyli się już przyzwyczaić, do zmian w godzinach odjazdów, wprowadzanych przynajmniej raz na dwa, trzy miesiące.
- Nie narzekamy na ilość połączeń - mówią Natalia Hudyma, Bartłomiej Bartosz i Kasia Chmiel mieszkający w Żarach i Łęknicy - Najczęściej jeździmy w kierunku Wrocławia, pociągów jest kilka w ciągu dnia, oprócz tego kursuje też jeden autobus. Zatem jak ktoś chce się dostać. Trochę gorzej jest z pociągami do Zielonej Góry, ale tam z kolei częściej jeżdżą autobusy.
Do Wrocławia bez problemu!
W okienku kasowym w Żarach słyszymy, że żadnego pociągu nie dołożono, niczego też nie obcięto. Do Wrocławia są trzy bezpośrednie połączenia o 7.45, 12.15 i 15.43, do tego dochodzi kolejnych pięć z przesiadkami w Węglińcu. Pierwszy wyjeżdża z Żar o 7.25, a kolejne w odstępach dwugodzinnych, ostatni o 17.25. Do Wrocławia można też dotrzeć z przesiadką w Legnicy. Niestety trudniej dojechać stąd do Szczecina czy Poznania. Tu kolejarze radzą skorzystać z komunikacji autobusowej w kierunku Zielonej Góry a stamtąd złapiemy kilka połączeń w ciągu dnia. Bilet normalny do Zielonej Góry kosztuje 7,50 zł, ulgowy- 3,67 zł. Za przejazd do Wrocławia studenci zapłacą 12,49 zł, pozostali pasażerowie 25,50 zł.
Większych utrudnień nie odczują też mieszkańcy Żagania. Tu również przesunięcia są niewielkie. - Nie dołożyliśmy żadnego nowego pociągu ani nie zabraliśmy dotychczasowych- uspokaja M. Olejniczak. - Nie zmieniły się też ceny biletów.
"Winniczek" niespodzianką
Największy ruch na obu dworcach rozpoczyna się wraz z rokiem szkolnym. Najbardziej uczęszczane dni to weekendy. Od piątku do niedzieli w kasie żarskiego dworca sprzedaje się nawet 150 biletów dziennie. Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego rośnie też liczba kupowanych biletów miesięcznych. Kolej przygotowała dla nas niespodziankę. Otóż tylko jednego dnia, tj. już w najbliższą sobotę, 7 września, uruchomiła kurs o dźwięcznej nazwie "Winniczek", dla uczestników Winobrania. Skład wyjeżdża z Poznania o 4.35, jedzie nieczynną praktycznie trasą przez Kościan, Leszno, Głogów, Nową Sól, Zieloną Górę, Nowogród Bobrzański. W Żarach jest o 11.43.
Nowy rozkład wszedł w życie 2 września, ale kolejarze zapowiadają kolejną zmianę już po 20 października.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?