Prace 22 twórców z partnerskiego miasta Zielonej Góry, możemy oglądać od soboty do 23 lipca na wystawie w galerii Biura Wystaw Artystycznych.
Zmieniamy kurtynę
Czas, gdy kraje tzw. demokracji ludowej łączyła zadekretowana przyjaźń, minął. Po nim otworzyliśmy się na zachodnią Europę, zaniedbując dawnych ,,przyjaciół’’. Frekwencja na wystawie świadczy, że znów jesteśmy ich ciekawi.
Jeszcze niedawno Rumunia kojarzyła się z przybyszami, którzy zarabiali, żebrząc na ulicach.
Mało kto wtedy pamiętał, że Zielona Góra jest zaprzyjaźniona z rumuńską Bistricą. Wernisaż z udziałem pięciorga z 22 autorów wystawy nam o tym przypomniał.
Krajobraz po Caucescu
Pastelowe abstrakcyjne obrazy Mariany Moldovan z jednej strony, z drugiej - kompozycje Radu Hangana z wklejonymi w płótno rumuńskimi groszami, kasetami magnetofonowymi, czy telefonem komórkowym pokazują dwa bieguny sztuki. Tradycyjnej i poszukującej nowych środków wyrazu.
Czy całkiem nowych? - to osobne pytanie.
Socrealizm, z którym w Polsce pożegnano się ponad pół wieku temu, w Rumunii przetrwał znacznie dłużej. Dopiero po śmierci Nicolae Ceaucescu w 1989 r. nastąpiło otwarcie sztuki na nowe trendy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
