Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znajdziesz tu własną bezludną wyspę

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
Jezioro Soleckie jest jednym z miejsc wypoczynku nie tylko dla mieszkańców Drezdenka i okolic, ale także dla osób niepełnosprawnych, przy którym znajduje się ośrodek wypoczynkowy.
Jezioro Soleckie jest jednym z miejsc wypoczynku nie tylko dla mieszkańców Drezdenka i okolic, ale także dla osób niepełnosprawnych, przy którym znajduje się ośrodek wypoczynkowy. Mateusz Feder
Jeśli chcesz zobaczyć pięć wysp na jednym jeziorze, piękne zbocza porośnięte roślinnością i spokojnie spędzić urlop, wybierz się koniecznie nad jezioro Soleckie i Lubiatówko koło Drezdenka. Widoki nie do opisania.

Z lotu ptaka wygląda to bajecznie. Wielkie jezioro z pięcioma wyspami i jednym półwyspem. Wąski przesmyk. A wokół las. To jezioro Soleckie, które przesmykiem łączy się z jeziorem Lubiatówko. Wędkarze nie mają tu wielkiego pola do popisu. Lubiatówko jest częścią rezerwatu przyrody Lubiatowskie Uroczyska, a Soleckie jest dzierżawione. Jeśli chcemy tu połowić trzeba wnieść odpowiednią opłatę.

- Jeszcze jako mały chłopiec z różnymi efektami na Lubiatówku łowiłem, ale teraz jest to zakazane, zresztą tam nie można jeździć samochodem - mówi Andrzej Libera, wytrawny wędkarz z Drezdenka. - A są tam m. in. szczupaki i okonie - dodaje. Szczególnie urokliwe jest właśnie jezioro Lubiatówko. - Położone jest w dolinie, otoczone pięknymi zboczami - opisuje leśniczy leśnictwa Solecko Tomasz Sznajder.

I ostrzega: - Na tym terenie znajdują się trzy rezerwaty przyrody, można tu poruszać się pieszo lub rowerem. W 1959 roku zostały utworzone dwa z nich: Czaplenice i Łabędziniec. Ten pierwszy to półwysep, który oddziela oba jeziora. Rosną tu dorodne buki i sosny. Drugi obejmuje pięć małych wysp na Lubiatówku. Jedna z nich przykuwa wzrok. Sosny są ogołocone, a wyspa jest praktycznie… biała.

To odchody kormoranów, których jest tu całe mnóstwo. Na innych wyspach swoje gniazda ma m. in. jak sama nazwa wskazuje czapla siwa i łabędź niemy. Spotkać też tu można żurawie. Największym i najmłodszym (utworzonym w 2000 r.) rezerwatem są wspomniane już Lubiatowskie Uroczyska, które czarują nie tylko czystym jak łza jeziorem, z którego można bez żadnego problemu pić wodę, ale przede wszystkim uroczymi skarpami jeziora oraz rzadką roślinnością.

- Tu widoki są naprawdę niecodzienne - dodaje leśniczy. Jeśli ktoś chce zobaczyć prawdziwą leśniczówkę położoną w sercu lasu, musi wybrać się do leśniczego T. Sznajdra. Dwa kilometry od Gościmia zgodnie z drogowskazami trafimy tu bez problemu.

Oko cieszy gustownie wyremontowana leśniczówka, przy której zaczyna się ścieżka edukacyjna, którą dojdziemy do trzech opisanych rezerwatów. Jednak zastępca nadleśniczego nadleśnictwa Karwin Joanna Kaczmarek ubolewa, że mimo wielu koszy, które znajdują się na ścieżce turyści zostawiają po sobie dużo śmieci.

- Wydajemy dużo pieniędzy na ciągłe porządkowanie tych terenów. Turyści muszą nauczyć się, że w lesie należy zachować porządek - podkreśla. Wczoraj z samego rana zajechaliśmy na plażę przy ośrodku rehabilitacyjnym w Gościmiu. Na dworze nieco zimnawo, alejkami spacerują wczasowicze. Słońca nie było i plaża pusta. Na drewnianym pomoście z lampami, starszy mężczyzna czyta gazetę, na ławce przy plaży spotykamy zaczytaną panią Martę, która już drugi sezon jest tu ratownikiem.

- Dziś za dużo pracy nie ma - zaczyna z uśmiechem. - Ale kiedy pogoda jest ładna jest tu dużo ludzi - kontynuuje. Na pytanie jakie zalety ma jezioro Soleckie odpowiada, że przede wszystkim jest płytkie. - Nawet daleko od brzegu dzieci mogą się tu spokojnie kąpać, bo woda ma głębokość 1 metra - mówi.

Granicę do kąpieli dla dzieci wyznaczają żółte bojki dalej czerwone. - Tam pływają starsi - dodaje ratowniczka. Jezioro rzeczywiście jest stosunkowo płytkie. Najgłębsza jego część ma nieco ponad 9 m. Ma jednak wadę. - Trochę dalej od brzegu na dnie są glony, których nikt tu nie czyści - mówi pani Marta. Obok wypożyczalnia sprzętu wodnego.

Trafić w tutaj jest naprawdę łatwo. Z Gorzowa jeśli trafimy już do Drezdenka, musimy kierować się na Gościm. Są tablice informacyjne i drogowskazy. To dosyć duża i prężna wioska, która wyczuła, że jej szansą turystyka. Jest tu kilka sklepów, gospodarstwa agroturystyczne, małe pole namiotowe, niedaleko wypożyczalnia kładów…

Wypoczywają tu ludzie z całej Polski. W gospodarstwach agroturystycznych zobaczyć można różne rejestracje. Wczoraj na jednym z nich w sielankowym krajobrazie wypoczywali turyści z Wrocławia. Wokół jezior, ale nie tylko można swobodnie pojeździć rowerem.

Kto chce się poczuć trochę jak rozbitek na bezludnej wyspie, zobaczyć malownicze stoki nad jeziorem Lubiatówko, naładować akumulatory na urlopie, powinien wybrać się w okolice jeziora Solecko. Kto kocha przyrodę i spokój, tu poczuje się jak w domu…

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska