Jak podaje policja, mieszkanie Włodzimierza S. (kompozytora, nie związanego z zespołem T.Love) było obserwowane w związku z podejrzeniem o prowadzenie w nim handlu narkotykami. Dzielnicowi znaleźli w mieszkaniu ponad 200 gramów marihuany - część poporcjowana i zapakowana w folię aluminiową oraz ponad 800 gramów haszyszu. Niedługo potem do mieszkania Włodzimierza S. wszedł także Paweł N. Został również zatrzymany.
Policjanci z warszawskiej dochodzeniówki sprawdzają, czy Paweł N. pomagał Włodzimierzowi S. w handlu narkotykami. Tak, czy siak, za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
To, że chodzi o muzyka grupy T.Love potwierdziła menadżerka zespołu, Katarzyna Przygoda. Zastrzegła jednocześnie, że właściciel mieszkania, kompozytor Włodzimierz S. nie jest w żaden sposób związany z zespołem.
Lider i wokalista grupy Muniek Staszczyk w Radiu Zet stwierdził, iż jest zszokowany tą informacją i że basista miewał problemy z narkotykami od wielu lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?