Zniknie korekta

- Dla klientów zmiana oznacza, że zapłacą za tyle wody, ile jej zużyli. My natomiast zyskamy wiedzę o faktycznym stanie finansowym firmy w danym dniu - tłumaczy wicedyrektor Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Zenon Kaczmarek.

Zniknie korekta

Obecnie każdy mieszkaniec płaci zaliczkowo za zużywaną wodę. Opłatę wylicza się na podstawie lat poprzednich. Raz do roku następuje korekta. - Bywa, że ktoś ma pokaźną niedopłatę lub też nadpłatę. Niektórym klientom trudno wytłumaczyć, skąd się wzięły dodatkowe rachunki, dlatego też postanowiliśmy wszystko uprościć - tłumaczy wicedyrektor PWiK.
Zmiana polega na wprowadzeniu nowego systemu komputerowego, który będzie wyliczał należności za wodę sześć razy do roku, czyli co dwa miesiące. - No i bardzo dobrze, bo teraz często nie wiadomo za co są rachunki - mówią gorzowianie. Agata Malinowska z Zawarcia opowiada, że dwa razy miała długi w wodociągach i konieczność dopłaty odczuła dość mocno. - Jak wprowadzą ten system, to przynajmniej nikt mnie nie zaskoczy nagłymi rachunkami w styczniu - mówi kobieta.

Więcej pracy

Zdaniem Bernarda Trafisa, wiceprezesa spółdzielni mieszkaniowej Staszica zmiana dołoży spółdzielni pracy. - Gospodarze domów zamiast cztery razy do roku, jak robimy to do tej pory, odczytają wodomierze sześć razy. Jednak dla mieszkańców spółdzielni nowy system oznacza, że zapłacą za faktycznie wykorzystaną wodę, bo znikną zaliczki - mówi wiceprezes.
Nowy sposób naliczania opłat za wodę ruszy w całym mieście do końca roku. Jak się sprawdza, będzie wiadomo w styczniu.