Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów będą rozmowy z prezydentem o podwyżkach w komunikacji miejskiej

Dorota Nyk
Paweł Płandowski: Prezydent z kasy miejskiej przekazał 180 tysięcy na podwyżki naszych płac. A nasz prezes się uparł.
Paweł Płandowski: Prezydent z kasy miejskiej przekazał 180 tysięcy na podwyżki naszych płac. A nasz prezes się uparł. fot. Dorota Nyk
Dzisiaj prezydent Głogowa Jan Zubowski spotkał się ze związkowcami z Komunikacji Miejskiej, którzy wszczęli spór zbiorowy ze swoim pracodawcą.

Związkowcom chodzi oczywiście o podwyżki, które mieli dostać, a nie dostali. Już kilka miesięcy temu w rozmowach z pracodawcą wynegocjowali, że w nowym roku pracownicy spółki komunikacyjnej dostaną po 130 zł podwyżki.

Pieniądze na ten cel mają być oczywiście z budżetu miasta, bo to miasto jest właścicielem spółki. Prezes Rober Grodecki chce je jednak przekazywać pracownikom w formie nagrody.

Dwa związki zawodowe działające w spółce nie chcą się na to zgodzić. Chciałyby, żeby były po prostu wyższe pensje, bo nagrodę można dostać albo nie. Pracownicy napisali pismo do prezydenta.

- Już od trzech miesięcy walczymy o te podwyżki - poinformował nas wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Kierowców w Komunikacji Miejskiej Pawel Płandowski.

- Prezydent z kasy miejskiej przekazał na nasze podwyżki 180 tysięcy zł. Nie wiemy dlaczego nasz prezes się uparł, żeby je nam przekazywać w formie nagrody. Z zarządem to wymyślili, nas nie pytali. Wiemy, że nasz prezes miał już spotkanie z prezydentem, ale nie wiemy, co uradzili. Prezes nas tylko pisemnie poinformował, że nie odstępuje od swego postanowienia - dodał.

Dziś związkowcy mieli spotkanie w tej sprawie z prezydentem Głogowa Janem Zubowskim, który reprezentuje właściciela spółki - gminę miejską. - Na razie nie zapadły żadne decyzje - poinformował nas rzecznik prasowy Krzysztof Sadowski. - Wyznaczono termin kolejnego spotkania.

Prezes Komunikacji Miejskiej R. Grodecki twierdzi, że nagrody dla pracowników są lepszym posunięciem, pozytywnie oddziałującym na załogę i pracę poszczególnych pracowników. Ponadto, jego zdaniem, kierowcy w spółce mają już niespodziewaną podwyżkę płac.

Okazało się, że po wycofaniu z obrotu papierowych biletów autobusowych i wprowadzeniu elektronicznych kart, sprzedają więcej biletów w autobusach. Mają z tego dodatkowy zarobek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska