Oto treść wiadomości od naszego Internauty:
Jest to ciąg dalszy serialu o niespotykanej w dziejach ignorancji ludzi odpowiedzialnych za przewozy kolejowe na trasie Kostrzyn - Krzyż. To chyba szczyt nieudolności Przewozów Regionalnych i Urzędu Marszałkowskiego. Pociąg relacji Kostrzyn-Krzyż odjazd 6:58, składał się jednego wagonu. Ścisk jak zwykle, opóźnienie również jak zwykle około 20-30 min. Jak długo można o tym mówić i pisać, czy osoby odpowiedzialne nadal nie wiedzą co zrobić? Nadal brakuje składów, przez co pociągi spóźniają się codziennie o nieprzewidywalny czas.
Przypomnijmy, niedawno pisaliśmy o takich samym problemach mieszkańców Witnicy. Stamtąd również przesłano nam film, na którym widzimy pasażerów, którzy nie mieszczą się do szynobusu. Część z nich zostaje na peronie. Problemy mają też pasażerowie, wyjeżdżający z Gorzowa w stronę Kostrzyna i Krzyża. Skarżą się, że pociągi często nie jeżdżą, lub spóźniają się o kilkadziesiąt minut. PKP tłumaczy się, że wszystkie kłopoty wynikają z awarii części składów i konieczności zastępowania ich nowymi, mniejszymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?