Zobacz jak supermarkety okłamują swoich klientów na promocjach

Co to jest merchandising

Co to jest merchandising

Merchandising - to sposoby wpływania na zachowania klientów poprzez wystrój pomieszczenia, sposób prezentacji towarów, rozmieszczenie towarów czy inne chwyty marketingowe. Często stosowany jest w tzw. sklepach wielkopowierzchniowych.

Z badań TNS OBOP wynika, że aby sprzedać towar najlepiej umieścić go w promocji. Ale czy zawsze w sklepie towar w promocji jest właśnie taką promocją. UOKiK w czasie kontroli wykrył, że w prawie co dziesiątej partii produktów podana cena przed obniżką była zupełną fikcją. W jednym ze sklepów RTV i AGD kontrolerzy trafili np. na zestaw czyszczący do telewizorów z przekreśloną ceną 59 zł, podczas gdy przed promocją wynosiła ona 49,40 zł. Jednocześnie z badań zleconych przez urząd wynika, że prawie połowa Polaków kupując sprzęt RTV najpierw sprawdza, czy nie jest on w promocji.

Co zrobić, aby się nie dać nabrać: wystarczy sprawdzić w innych sklepach ile kosztuje dany produkt.

Z badań UOKiK wynika też, że na klientów działa magia opakowania. Im większe, tym częściej po nie sięgamy. Dopiero w domu odkrywamy, że w dużym kartonie jest zaledwie kilka ciasteczek, jednocześnie tyle samo ciasteczek jest w mniejszym opakowaniu i to po niższej cenie. Lepiej więc nie sugerować się wielkością opakowania. Kontrolerzy UOKiK trafili np. na reklamę płynu do mycia szyb sugerującą, że 250 ml kupujący dostanie w prezencie, płacąc jedynie za 750 ml. Problem w tym, że w promocji dostępne były tylko opakowania... o pojemności 750 ml.

Co zrobić, aby nie dać się nabrać: podstawową sprawą jest porównanie masy netto na opakowaniach lub liczby sztuk.

UOKiK radzi też klientom zwracać szczególną uwagę na cenę. Po kontroli okazało się bowiem, że ponad 22 procent towarów zostało zakwestionowanych z powodu niewłaściwej prezentacji cen. Najczęściej powodem był brak obowiązującej ceny przy towarze, lub zawyżona cena sprzed rzekomej promocji. Co dziesiąty skontrolowany produkt miał źle wyliczoną tzw. cenę jednostkową. Cena ta pomaga w porównywaniu towarów o różnej objętości (wiedząc np. ile kosztuje kilogram możemy ocenić czy bardziej opłaca nam się jedno opakowanie 500-gramowy czy dwa 250-gramowe). Tymczasem kontrolerzy trafili np. na partię lakieru do włosów o objętości 300 ml z podaną ceną za litr wynoszącą 39,97 zł. Po przeliczeniu okazało się, że tak naprawdę litr tego produktu kosztował 8 zł więcej.

Co zrobić, aby nie dać się oszukać: w wielu sklepach wywieszone są czytniki cen. Tam warto sprawdzić ile co kosztuje. Warto też zapamiętywać dokładny opis i cenę produktu, żeby przy płaceniu za niego wszystko zgadzało się z informacjami na półce.

Specjaliści od sprzedaży dawno zauważyli pewne prawidłowości zachowania się w sklepie (merchandising). Jak informuje Federacja Konsumentów z badań zachowań konsumenckich wynikają m.in. następujące zasady:
- w sklepie najczęściej kierujemy się i patrzymy w prawo
- najczęściej sięgamy po produkt prawą ręką
- najlepiej widzimy towar na wysokości od jednego metra do poziomu oczu
- nasze oko rejestruje nie więcej niż 1/3 marek znajdujących się na półce
- im dłużej konsument przebywa w sklepie, tym więcej kupuje.

Wykorzystują to sami producenci produktów, a i sprzedawcy. Producenci nawet płacą za konkretne miejsce wyeksponowania swojego towaru na półce. Takie "najlepsze" miejsce sprzedawcy nazywają "miejscówką".

Co zrobić, aby nie dać się złapać na taki lep: wystarczy zajrzeć na niższe bądź wyższe półki. Tam można często znaleźć nawet lepszy towar.

Informacja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta: 800 800 008 - numer bezpłatnej Infolinii Konsumenckiej.

Zobacz źródło: Nie daj nabrać się na sztuczki supermarketów