Zobacz najpiękniejsze psy. Wystawa jeszcze trwa (wideo)

Niemal każdy z wystawców przyjechał z własnym namiotem. Ale niektóre psiaki wolą odpoczywać na słońcu.
(fot. Tomasz Rusek)

Impreza trwa od 10.00. Zakończy się o 15.00. Prezentuje się 900 psów 161 ras. - Nie sposób wymienić najciekawszych, wszystkie mają w sobie coś wyjątkowego - mówi Andrzej Lisowski ze związku kynologicznego, współorganizator wystawy.

Rano prezentowały się wilczury
(fot. Tomasz Rusek)

Na stadionie przy ul. Olimpijskim już są tłumy. Odwiedzających - setki. Samochodów - również. - Wstęp i parkowanie są za darmo - dodaje Włodzimierz Rój, który kieruje Ośrodkiem Sportu i Rekreacji (to drugi z organizatorów imprezy).

Pokazom psów przyglądają się całe rodziny. Jest tu m.in. mała Joasia Janicka z mamą Martą i tatą Wojtkiem. - Córka co rok nas tu przyciąga niemal na siłę. Musimy obejrzeć każdy boks, zobaczyć każdego psa. W tamtym roku miała zdjęcie na dogu, który był większy od niej - wspomina W. Janicki. Tym razem dziewczynka zachwycała się wilczurami.

Nie wszystkim wystarcza oglądanie psiaków. Niemal każdy odwiedzający przyszedł z aparatem, przedstawiciele bardziej nietypowych ras są obfotografowywani niczym gwiazdy filmowe. I tak są traktowane przez swoich właścicieli: większość ma swoje namioty, gdzie przed pokazami są strzyżone, mają czesaną sierść, układane fryzury. Niektóre prezentują się w kitkach. - Utrzymanie psa, zwłaszcza takiego, którego wozi się na wystawy, to ciężka praca - mówią zgodnie wszyscy pytani właściciele czworonogów.

Pani Ewa prezentuje na wystawie jamniczkę Zytę
(fot. Tomasz Rusek)

Ale nie samymi dużymi rasami wystawa żyje. Jest też wiele psiaków - poduszkowców, które dałoby się schować w większej kieszeni. Jak zawsze sporo jamników. - To wyjątkowe psy - mówi pani Ewa, która przyjechała na wystawę z Kostrzyna z suczką Zytą. Niektórzy wystawcy przejechali jeszcze dłuższy kawałek drogi - jak na międzynarodową wystawę przystało słychać też język angielski i niemiecki. Widać auta z rejestracjami zza zachodniej granicy.