Tymczasem miasto odzyskuje coraz mniej mieszkań, do których mogłoby kierować oczekujące osoby. Dlatego do rozwiązania problemu postanowiono wykorzystać KTBS, czyli spółkę ze 100-procentowym udziałem miasta.
W akcie założycielskim spółki jest napisane, że przedmiotem jej działalności jest przede wszystkim zaspokajanie potrzeb tych rodzin, których na zakup lub budowę mieszkania nie stać. Polityka ta powinna uwzględniać także lokatorów z zasobów komunalnych, a co za tym idzie przeprowadzenie ich do mieszkań KTBS-u. Sprawa pojawiła się na wtorkowej sesji Rady Miasta.
Miasto zobowiązało się zapewnić 3 mln zł na częściową spłatę kredytu zaciągniętego przez KTBS na budowę domów, w których zamieszkają osoby z listy oczekujących. Porozumienie w tej sprawie zawarte zostało już w lipcu ub. roku. Spółka zobowiązała się do końca pierwszego kwartału br. wybudować przy ul. Krasińskiego-Jagiellonki dwa budynki z 95 lokalami. Zajmą je osoby, które na listę zostały wpisane w latach 1995-2000. A ponieważ jest ich ponad 300, konieczna będzie weryfikacja.
- Pod uwagę będą brane rodziny ze stałymi dochodami wyjaśnia wiceprezydent Andrzej Judziński. Chodzi o to, aby były to osoby, które po pięciu latach będą mogły przejąć od miasta obowiązek spłaty zaciągniętego na budowę kredytu.
Miasto postanowiło przez pierwszych pięć lat spłacać kredyt. Ale nie dłużej. W tym czasie lokatorzy zajmując nowe mieszkania, będą płacić normalny czynsz, określony dla komunalnych zasobów.
A co się stanie, jeśli po tym okresie mieszkańców nie będzie stać na płacenie czynszu i spłacanie kredytu Zobaczymy po pięciu latach, jaka jest sytuacja i zastanowimy się nad rozwiązaniem problemu twierdzi A. Judziński.
Miasto ma zamiar spłacać kredyt w sześciu ratach. Od maja do grudnia br. nie więcej niż 196 tys. zł, w 2002 r. 220 tys., 2003 r. 235 tys., 2004 r. 245 tys., 2005 r. 255 tys., od stycznia do kwietnia 2006 r. 90 tys. Dług zostanie pokryty z dochodów własnych miasta.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?