W sobotę na korytarzu izby chorych w międzyrzeckich koszarach w kolejce ustawiło się kilkudziesięciu młodych mężczyzn. - Przyszliśmy oddać krew - mówi szer. Tomasz Sypuła.
Podobna akcja odbyła się w Wędrzynie. Tym razem 160 żołnierzy 17. WBZ oddało łącznie 72 litry bezcennego leku. Organizatorami akcji byli wojskowi z klubu, który działa od jesieni 1999 r. w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej. Powstał z inicjatywy jej dowódcy gen. bryg. Mirosława Różańskiego.
- Właśnie dziś udało się nam przekroczyć siedem tysięcy litrów. To rekord w skali kraju - mówił nam w sobotę kpt. Mirosław Filipkiwicz, który popularyzuje honorowe krwiodawstwo w mieście i jednostce.
Magiczną barierę 7 tys. litrów ,,przełamał'' szer. Sebastian Bęć. W nagrodę dostał kubek klubu HDK i okolicznościowy dyplom. - Krwiodawcą zostałem jeszcze w cywilu. Oddałem już prawie cztery litry krwi - mówił z dumą.
Do klubu należy około 50 wojskowych i cywili. Krew mogą oddawać jednak wszyscy chętni, a - jak zaznacza kpt. Szczepan Głuszczak - w Międzyrzeczu i Wędrzynie służy około 2,7 tys. żołnierzy. Większość bierze udział w akcjach organizowanych raz na kilka tygodni w koszarach, w wielu z nich do tego oddaje krew w szpitalu.
- W minionym roku pobraliśmy prawie 860 litrów krwi, z czego ponad 230 właśnie od żołnierzy - podkreśla Czesława Przybylska z terenowej stacji krwiodawstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?