Kacper Ciuba i Paulina Pogorzelska w wojskowym quadzie
(fot. fot. Aleksandra Łuczyńska)
A wszyscy chętni mogli obejrzeć koszary i wojskowy sprzęt.
- Na szczęście pogoda dopisała - cieszył się kapitan Sławomir Kaczmarczyk, rzecznik prasowy Brygady. - W ciągu kilku godzin przyszło do nas mnóstwo ludzi.
Setki dzieci z przedszkoli, uczniów szkół i indywidualnych zwiedzających. Ilu dokładnie, trudno zliczyć.
Najwięcej osób przybyło z Żagania, ale i z Żar, Gozdnicy, Szprotawy, Małomic. Z pewnością nikt nie wyszedł zawiedziony, bo atrakcji nie brakowało. Niektórzy z gości po raz pierwszy w życiu mieli okazję wejść do prawdziwego czołgu, dotknąć broni, czy włożyć hełm. Wszyscy z zaciekawieniem oglądali leoparda, hałbicę samobieżną, wóz rozpoznawczy, czy ambulans kryminalistyczny.
W pokazach brała też udział żandarmeria wojskowa. Można było pobrać swój odcisk palca albo obejrzeć urządzenie przydatne w wykrywaniu narkotyków, czy materiałów wybuchowych. - Tym sprzętem możemy wykryć nie tylko fakt, że ktoś zażywał narkotyk, ale nawet dokładnie określić jaki - wyjaśniał starszy chorąży sztabowy Paweł Płonka.
Wielką atrakcją był przelot samolotu ponad głowami publiczności. Wszyscy zwiedzali też salę pamięci, w której można oglądać wszystkie pamiątki dotyczące 34. BKPanc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?