Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierze z międzyrzecko-wędrzyńskiej brygady szkolą się w Wielkiej Brytanii (Zdjęcia)

Dariusz Brożek
Podczas manewrów Lubuszan wspierają brytyjskie śmigłowce.
Podczas manewrów Lubuszan wspierają brytyjskie śmigłowce. fot. Archiwum 17. WBZ
Podczas manewrów pod kryptonimem "Pashtun Eagle" (Pasztuński Orzeł) Lubuszanie razem z brytyjskimi żołnierzami przygotowują się do misji w Afganistanie.

[galeria_glowna]
W polsko-brytyjskich manewrach uczestniczą żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowananej z Międzyrzecza i Wędrzyna. Konkretnie, stacjonujący w Wędrzynie 2. batalion piechoty zmotoryzowanej, którego żołnierze nazywają siebie "szakalami". Trenują razem z żołnierzami brytyjskiej brygady, którzy już we wrześniu rozpoczną misję w Afganistanie. Nasi polecą tam wiosną przyszłego roku.

Zgodnie ze scenariuszem manewrów, Lubuszanie mają współdziałać z dwoma brytyjskimi batalionami na niezależnych kierunkach. Podzielono ich na dwie grupy; odpowiedzialność za rejon działań zachodnich przejął dowódca "szakali" mjr Rafał Miernik, a wschodnim rejonem dowodzi mjr Bogusław Leśniak.

Polskie plutony są przydzielone do brytyjskich kompanii. Wykonują typowe działania stabilizacyjne. - Podobnie, jak podczas operacji poza granicami kraju, moi żołnierze biorą udział w kilkudniowych patrolach, eskortowaniu oraz organizują posterunki kontrolno-obserwacyjne poza macierzystymi bazami - podkreśla kpt. Damian Kidawa. dowódca 5. kompani piechoty zmotoryzowanej.

Apacze nad głowami

Wszystkie zadania realizowane w ramach "Pashtun Eagle" wspiera lotnictwo i brytyjskie śmigłowce różnych typów. Czyli "śmigło", jak żołnierze mówią o tych maszynach. Od transportu i przerzutu wojsk, po rozpoznanie i ubezpieczenie działań żołnierzy w tzw. rejonie odpowiedzialności. Dla wędrzyńskich piechocińców to nowe doświadczenie, które na pewno zaowocuje podczas przyszłorocznej misji w Afganistanie.

- W jednej chwili jesteśmy przerzucani śmigłowcami transportowymi Chinook, za moment już prowadzimy pościg przeciwnika mając nad głową nafaszerowanego uzbrojeniem i elektroniką bojowego Apache, później przygotowujemy lądowisko dla śmigłowca pomocy medycznej, na którym po chwili ląduje Lynx, a w końcu jesteśmy podbierani przez Sea King'a lub Merlin'a - opowiada mjr R. Miernik.

- Jak by tego było mało nad głowami cały czas krąży naszpikowany awioniką i uzbrojony myśliwiec Tornado.- dodaje kpt. Marcin Madej, szef Taktycznego Zespołu Kontroli Obszaru Powietrznego

Doświadczenie procentuje

Jednym z istotnych elementów ćwiczenia "Pasthun Eagle" jest możliwość ścisłej współpracy komórek sztabowych i dowództw. Oficerowie z 17. WBZ uczestniczą w procesie planowania i kierowania działaniami grupy bojowej aktywnie uczestnicząc we wszystkich przedsięwzięciach. Bardzo przydatne i nie do przecenienia okazuje się doświadczenie żołnierzy wyniesione z misji w Iraku, Czadzie i Afganistanie oraz ostatnie szkolenia w ramach przygotowania Grupy Bojowej Unii Europejskiej.

- Wspólne działanie z koalicjantami to doskonała okazja na poznanie innych sposobów szkolenie żołnierzy i przygotowania komponentu do operacji poza granicami kraju. Ogromne wrażenie robi ilość osób zaangażowanych z poza wojska, które dbają o maksymalny realizm podczas ćwiczeń.- zaznacza kpt. Tomasz Stachera z 17. WBZ.

"Szakale" pod nadzorem

Ciekawostką i celem wizyt zagranicznych delegacji okazał się Mobilny Moduł Stanowiska Dowodzenia, który Polacy zabrali ze sobą z kraju. W oparciu o niego kpt. Adam Wodyk i kpt. Paweł Kolasa zorganizowali Stanowisko Dowodzenia i Taktyczne Centrum Operacyjne, które monitoruje i kieruje działaniami wędrzyńskich "Szakali" podczas zajęć poligonowych.

"Pashtun Eagle" to już drugie ćwiczenia, w których uczestniczą żołnierze "Czarnej Dywizji". Przed 17 WBZ w Wielkiej Brytanii szkolili się także żołnierze z 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa uczestniczący w manewrach pod kryptonimem "Pashtun Rat".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska