Organizowany w Lublińcu bieg to wyzwanie dla prawdziwych twardzieli. Zaliczany jest do najcięższych maratonów w Polsce. Jego uczestnicy muszą pokonać dystans 42.195 m. z plecakiem ważącym co najmniej 10 km., a w dodatku w mundurze i wojskowych butach. W jego ostatniej edycji wystartowały 452 osoby, w tym pięciu żołnierzy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej - st. kpr. Jarosław Kolasa, st. szer. Mateusz Będzieszak, st. szer. Jakub Nawrocik, st. szer. Adam Pawlak i st. szer. Krzysztof Kania. Wszyscy dobiegli do mety.
- Ukończenie takiego maratonu jest czystym szaleństwem dla normalnego śmiertelnika. Dla wielu z nas to był pierwszy maraton w życiu i od razu był to Maraton Komandosa. Cała nasza piątka ukończyła go z powodzeniem - opowiadał na mecie zmęczony, ale szczęśliwy po wyczerpującym biegu starszy kapral Jarosław Kolasa.
Dziesiąta już edycja Maratonu Komandosa została zorganizowana przez Wojskowy Klub Biegacza "Meta" z Lublińca. Celem imprezy jest popularyzacja współzawodnictwa sportowego, ale także umożliwienie rywalizacji służbom mundurowym w warunkach ekstremalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?