Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żółwie w Zielonej Górze. Teraz wygrzewają się na słońcu. Skąd się u nas biorą?

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Żółw czerwonolicy należy do amerykańskich żółwi hodowlanych, który jest inwazyjny. Niektórzy mieszkańcy wyrzucają go po pewnym czasie do... miejskich stawów... Podobnie dzieje się z innymi żołwiami amerykańskimi. Łatwo  się one dostosowują do naszych warunków w stawach i jeziorach, trzcinach, zatokach...
Żółw czerwonolicy należy do amerykańskich żółwi hodowlanych, który jest inwazyjny. Niektórzy mieszkańcy wyrzucają go po pewnym czasie do... miejskich stawów... Podobnie dzieje się z innymi żołwiami amerykańskimi. Łatwo się one dostosowują do naszych warunków w stawach i jeziorach, trzcinach, zatokach... Pixabay
- Byłam na spacerze. Nagle zobaczyłam prawdziwego żółwia w stawie. U nas? Skąd się tam wziął - napisała pani Teresa, która mieszka w okolicy Dzikiej Ochli. O podobnych odkrycia poinformowali nas mieszkańcy innych rejonów. Skąd się wzięły u nas te zwierzęta? O wyjaśnienie poprosiliśmy dr hab. Bartłomieja Najbara, prof. UZ, specjalistę od żółwi i innych gadów.

Pani Teresa przekazuje nam informacje, że widziane przez nią zwierzę, mogło być żółwiem błotnym.
- Czytałam w internecie, że taki u nas występuje i że jest cennym gatunkiem. Jest pod szczególną ochroną - dodaje zielonogórzanka.
Lesław Kubisiak zrobił zdjęcie żółwia na Dzikiej Ochli. W środę nasz fotoreporter poszedł na Glinianki na osiedlu Cegielnia. Żółwia nie zobaczył, ale miejsca, gdzie może się schować... niejedno.

Zdaniem naukowca z Uniwersytetu Zielonogórskiego, autora m.in. książki "Gady powiatu zielonogórskiego" dra hab. Bartłomieja Najbara, prof. UZ, na 99 procent widziany gad nie był żółwiem błotnym, lecz amerykańskim. Skąd się wziął? Musiał go wyrzucić któryś z mieszkańców miasta. Takie przypadki, niestety, się zdarzają. I żółwie amerykańskie radzą sobie w naszym środowisku. Są widziane nie tylko na Dzikiej Ochli, ale też np. w Parku Poetów, na Gliniankach czy w Krępie w Lasku Odrzańskim.

Żółw amerykański czerwonolicy, żółtolicy, żółtobrzuszny

Dr hab. Bartłomiej Najbar, prof. UZ mówi, że w Polsce mamy siedem gatunków żółwi.

Żółwie, które można zauważyć w Zielonej Górze i okolicach to żółwie amerykańskie: czerwonolicy, żółtolicy, żółtobrzuszny.

To zwierzęta hodowlane. Zwykle jest tak, że kupujemy żółwia pochodzącego z Ameryki. To mały okaz, taka maskotka dla dziecka. Ale z czasem okazuje się, że ta nasza maskotka szybko rośnie i nie mieści się już w akwarium. Potrzebne jest duże terrarium. Nie ma warunków do trzymania gada w domu. No wyrzucamy go do stawu.
Dr hab. Bartłomiej Najbar apeluje, byśmy tego nie robili. Zwierzę należy oddać do sklepu zoologicznego lub ogrodu zoologicznego.

Żółw amerykański jest inwazyjny i szkodzi środowisku

Problem wpuszczania do stawów i jezior dotyczy większości dużych miast. I z czasem jest on coraz większy. Sprawą zajęło się Narodowe Centrum Nauki, które sfinansowało projekt odłowu żółwia czerwonolicego. Z samego zalewu Zemborzyckiego w woj. lubelskim odłowiono 60 sztuk żółwia czerwonolicego.
Ten obcy gatunek łatwo przystosowuje się do środowiska. Jest on inwazyjny i może być zagrożeniem dla żółwi błotnych, które są pod ochroną. Przedstawicieli obcej fauny nie powinno się wpuszczać do naszych akwenów.
Pamiętajmy też, że żółwie czerwonolice zaburzają również równowagę w naszym ekosystemie, dorosły osobnik w ciągu roku zjada 10 kg ikry. Przenosi patogeny, które wcześniej nie były znane w tej strefie. I to jest najgorsze...

Żółwie żółtolicy i żółtobrzuszny też są gatunkami inwazyjnymi

Podobnie żółwie żółtolice, a także żółtobrzuszne w Polsce uznawane są za gatunki inwazyjne. To oznacza, że nie wolno takich żółwi wypuszczać do środowiska naturalnego. Ich obecność w stawie może zagrozić populacji ryb, bo zjadają narybek i młode ryby. Są one zagrożeniem dla żółwia błotnego.
Wiezienie do Polski żółwia z tego gatunku wymaga zgody Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, natomiast przetrzymywanie, hodowla, rozmnażanie, oferowanie do sprzedaży i zbywanie wymaga zgody Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Jeśli mamy takie zwierzę bez stosownej zgody, możemy zapłacić 5 tys. zł kary. Bo jest to wykroczenie.

ZOBACZ TEŻ

Teren za osiedlem Zacisze w Zielonej Górze i wzdłuż torów kolejowych został mocno zanieczyszczony. Dbajmy o środowisko, w dobie koronawirusa, szczególnie

Koronawirus zamknął nas w domu. No to śmiecimy na potęgę, wy...

Park Poetów to wyjątkowe malownicze miejsce Zielonej Góry, z jarami, wąwozami, stawami, ciekawą florą i fauną.

Park Poetów budzi się do życia. A ptaki dają nam piękny konc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska