Na pokładzie lotu do Madrytu znajdowali się m.in. politycy PiS**Adam Hofman, Mariusz Kamiński, Adam Rogacki i Dawid Jackiewicz wraz z żonami. Jak podaje Fakt**, powołując się na relację jednego z pasażerów, towarzystwo już podczas wsiadania było podpite. Po blisko godzinie od startu, podczas gdy panowie "pili w spokoju", ich żonom alkohol mocno uderzył do głowy.
Jak czytamy w Fakcie, politycy poza ginem z tonikiem zamówionym na pokładzie mieli również własne trunki, co jest zabronione. Do awantury doszło, gdy stewardessa chciała skonfiskować niedozwolone napoje. Żona europosła Jackiewicza wraz z Joanną Hofman krzyczała w kierunku załogi, że to są ich prywatne rzeczy. Panie siłą zaczęły odciągać stewardessę od miejsca, w którym siedziały. Nie pomagały nawet groźby wezwania policji.
Zgodnie z panującym regulaminem tego typu zachowanie jest przez linie lotnicze postrzegane jako atak. Mimo, że ostatecznie żony polityków zgodziły się oddać alkohol, załoga i tak postanowiła interweniować u kapitana. Jego pojawienie się zadziałało orzeźwiająco na podpite towarzystwo. Zdali sobie wówczas sprawę, że kolejnym krokiem może być awaryjne lądowanie, co mogło wiązać się z oddaniem w ręce policji i dożywotnim zakazem podróży tymi liniami. Żona polityka Kamińskiego obiecywała kapitanowi, że podobna sytuacja więcej się już nie powtórzy.
Zgodnie z obietnicą towarzystwo od tamtej pory zachowywało się cicho i spokojnie. - Moja żona przeprosiła całą załogę. Nie była pijana, ale bardzo boi się latać. Stres spowodował, że wywiązała się dyskusja, która absolutnie nie powinna była mieć miejsca - cytuje wypowiedź europosła Jackiewicza**Fakt. Polityk** uświadomił także, że jego żona wcale nie chciała nikogo zaatakować.
Przeczytaj też:Gorzów: Znamy wyniki sondażu wyborczego Homo Homini!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?