Jak podaje portal TVN24, kobieta porosiła swojego pracodawcę by dał jej wolne z powodu migreny. Argumentowała to koniecznością przebywania w ciemnym pomieszczeniu oraz tym, że nie może korzystać z komputera. Kobieta wolne dostała, ale i również wypowiedzenie.
Pracodawcy nie spodobało się, że podczas wolnego dnia korzystała z serwisu społecznościowego Facebook. National Suiss, bo tak nazywa się ta firma, stwierdziła, że kobieta oszukała swoich przełożonych, ponieważ, jako oświadczyła "ten kto jest w stanie korzystać z Facebooka, może bez problemów pracować".
Zwolniona pracownica zapewnia, że jest niewinna. Tłumaczy się tym, że korzystała z internetu za pomocą swojego iPhone'a w łóżku. Postanowiła też oskarżyć firmę o szpiegowanie jej. Utrzymuje bowiem, że pracodawca stworzył fikcyjne konto, zyskał status "znajomego" i w ten sposób kontrolował jej życie prywatne w internecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?