Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostaną zlikwidowane pociągi przejeżdżające przez Gorzów

Jakub Pikulik, 0 95 722 57 72, [email protected]
Kopernik za każdym razem, kiedy zajeżdża na gorzowski dworzec cieszy się dużym zainteresowaniem podróżnych. Wczoraj wsiadło do niego ponad 40 pasażerów. (fot. Kazimierz Ligocki)
Kopernik za każdym razem, kiedy zajeżdża na gorzowski dworzec cieszy się dużym zainteresowaniem podróżnych. Wczoraj wsiadło do niego ponad 40 pasażerów. (fot. Kazimierz Ligocki)
Spotkania polityków z przedstawicielami PKP, protesty pasażerów, wszystko na nic. W nowym rozkładzie jazdy nie ma pociągów przez Gorzów do Warszawy, Berlina i Rzeszowa.

Chodzi o pociągi dalekobieżne, które przejeżdżają przez Gorzów. Pierwszy z nich to Moniuszko, który łączy miasto nad Wartą z Warszawą i Berlinem, drugi to Kopernik, który dowozi pasażerów do stolicy Polski, a trzeci to Hetman kursujący aż do Rzeszowa. W nowym rozkładzie jazdy, który wchodzi w życie 14 grudnia, nie ma żadnego z tych pociągów.

"Ten rozkład to porażka!"

– Jak to, zabiorą nam Kopernika? Przecież to jedyna możliwość, żeby z Gorzowa dostać się do Warszawy. Wsiadamy i jesteśmy w stolicy, bez przesiadek i związanych z nimi utrudnień. To jakaś paranoja, ponad 120-tysięczne miasto zostaje praktycznie odcięte od reszty Polski! – bulwersuje się pan Antoni, którego spotykamy na dworcu PKP tuż przed przyjazdem Kopernika. Rozmowę słyszy Andżelika Wojtas, studentka z Warszawy. – Tym pociągiem dojeżdżałam na studia. Często mam duży bagaż. Teraz trzeba się będzie przesiadać, czekać na dworcu w Krzyżu albo jeździć przez Zbąszynek. Ten nowy rozkład to porażka – mówi dziewczyna.

Kilkanaście dni temu rozmawialiśmy z rzecznikiem PKP Intercity w sprawie planowanych likwidacji niektórych połączeń. – Będą zmiany, ale które połączenia znikną, jeszcze nie wiemy – powiedział wówczas Paweł Ney.

W obronie likwidowanych połączeń interweniował senator Henryk Maciej Woźniak. W tej sprawie spotkał się z Krzysztofem Celińskim, prezesem PKP Intercity. Potwierdziła się wtedy informacja o likwidacji Moniuszki. Jest to spowodowane żądaniami strony niemieckiej, która chce, żeby pociąg ten mijał granicę w Rzepinie, a nie jak do tej pory - w Kostrzynie. Likwidacja pozostałych składów wynika z kwestii ekonomicznych. K. Celiński zapewnił jednak, że w dalszym ciągu rozważane jest utrzymanie Hetmana (pociąg do Rzeszowa). Z zapewnień PKP wynika też, że Gorzów otrzyma inny nocny pociąg łączący miasto z Warszawą.

Planują nowe połączenia

W warszawskiej centrali PKP Intercity poinformowano nas, że trwają prace nad zaplanowaniem nowego połączenia do Warszawy przez Poznań. Pociąg ten miałby kursować w piątki z, a w poniedziałki do Warszawy. Ten skład miałby się pojawić na trasie najpóźniej do 1 marca 2010.

Opublikowany rozkład jazdy nie jest ostateczny. Jak przyznają w PKP, to tylko jego zimowa wersja, która może być modyfikowana w przyszłym roku. W biurze senatora Woźniaka dowiedzieliśmy się jednak, że jeszcze dzisiaj będzie miała miejsce kolejna rozmowa z prezesem PKP Intercity. – Senator nie odpuści, będziemy walczyć o utrzymanie tych połączeń – mówi Michał Wasilewski, asystent senatora.

- Kwestie ekonomiczne? Jeżdżę tymi pociągami od dawna i najczęściej są one wypchane po brzegi. W Gorzowie często wsiada tak wiele osób, że nie mają gdzie usiąść. Inna sprawa, że w PKP panuje bałagan i już nieraz zdarzyło się, że dwie osoby miały sprzedane miejscówki na to samo miejsce – mówi Tomasz, czytelnik z Kostrzyna. W czasie naszej wczorajszej wizyty na dworcu PKP w Gorzowie do Kopernika do Warszawy o 13.44 wsiadało ponad 40 osób.

O plany ratowania likwidowanych połączeń zapytaliśmy wczoraj w Urzędzie Marszałkowskim. - W sprawę utrzymania dotychczas kursujących pociągów zaangażowany jest Tomasz Hałas, członek zarządu województwa, który skierował wiele listów do PKP Intercity oraz do Ministerstwa Infrastruktury - Odpowiada Eliza Gniewek - Juszczak, rzecznik zarządu województwa. Jednocześnie informuje, że urząd marszałkowski odpowiedzialny jest jedynie za połączenia lokalne. Utrzymanie pociągów dalekobieżnych nie leży w jego gestii, stąd jedyna możliwa droga to rozmowy i przekonywanie przedstawicieli PKP Intercity o sensowności pozostawienia dawnych połączeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska