Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy Falubazu Zielona Góra byli w tarapatach, ale koniec meczu dał ulgę [ZDJĘCIA]

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra wygrali z ROW-em Rybnik 51:39.
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra wygrali z ROW-em Rybnik 51:39. Kacper Kubiak
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra przeżywali straszliwe męki w pierwszym pojedynku barażowym o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Zespół ROW-u Rybnik okazał się bardzo wymagającym rywalem dla zielonogórzan. Dopiero w końcówce meczu Falubaz wypracował sobie 12-punktową przewagę. Już w niedzielę 7 października rewanż w Rybniku.

Zielonogórzanie w zasadzie w czwórkę musieli sobie radzić w starciu z rybnickimi „Rekinami”. Falubazowi nie mógł pomóc lider Patryk Dudek. Jego złamana ręka wciąż nie pozwala mu na rywalizację, dlatego sztab szkoleniowy skorzystał z przepisu o zastępstwie zawodnika. Na domiar złego gospodarze już na początku spotkania stracili najlepszego juniora Sebastiana Niedźwiedzia. Jego wypadek w drugim wyścigu spowodował Lars Skupień. Na tor upadł też drugi zielonogórski junior Mateusz Tonder. Sebastian Niedźwiedź zamroczony wracał do parkingu, a mimo to lekarz uznał, że jest zdolny do jazdy w powtórce. Zielonogórzanin przejechał cztery okrążenia, ale nie zdołał tego powtórzyć w kolejnym swoim starcie. Zjechał z toru, położył się na murawie, skąd trafił prosto do karetki. W szpitalu okazało się, że doznał wstrząśnienia mózgu. - To był bardzo poważny wypadek, lekko mu światełko zgasło, a pojechał dlatego, że dostałem informację od lekarza, że może się ścigać – powiedział Adam Skórnicki, trener Falubazu.

Żużlowcy Stali Gorzów zostali wicemistrzami Polski. Po złoto sięgnęła Unia Leszno.

Już Stal Gorzów sięgała złota! Ale Unia Leszno zabójczo zako...

To jednak nie tylko kontuzje miejscowych zawodników sprawiły, że rybniczanie rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Na starcie pojedynku słabiej spisywali się Grzegorz Zengota i Jacob Thorssell. Zielonogórzanie przegrywali wyścigi z ich udziałem, dlatego rybniczanie dwukrotnie prowadzili różnica czterech punktów (10:14 i 16:20). Wynik „ratowali” bardzo dobrze jeżdżący Piotr Protasiewicz i Michael Jepsen Jensen. To oni sprawili, że po dziesiątej gonitwie Falubaz po raz pierwszy w meczu prowadził (31:29).
Obaj żużlowcy znakomicie ścigali się do końca zawodów. Ale najważniejsze było to, że „ocknęli się” Grzegorz Zengota i Jacob Thorssell. Raz jeden, raz drugi, wspólnie z Michaelem Jepsenem Jensenem przywozili podwójne wygrane. Dzięki temu przed wyścigami nominowanymi gospodarze wygrywali już dziesięcioma punktami (44:34). Thorssell z Zengotą przegrali 2:4 przedostatni bieg, ale w ostatnim plecy rywalom pokazali Protasiewicz z Jensenem, dlatego Falubaz na rewanż pojedzie z dość solidną zaliczką.

Finał żużlowej PGE Ekstraligi: Unia Leszno - Stal Gorzów.

Finał ekstraligi! Zobaczcie, co działo się przed meczem Stal...

FALUBAZ ZIELONA GÓRA – ROW RYBNIK
Falubaz: Grzegorz Zengota 9+2 bonusy (0,1,2*,2,2*,2), Jacob Thorssell 9+2 (1,2,3,1*,2*,0), Piotr Protasiewicz 14+2 (1,2*,3,3,3,2*), Michael Jepsen Jensen 16 (3,3,1,3,3,3), Patryk Dudek – zastępstwo zawodnika, Mateusz Tonder 2 (2,0,0), Sebastian Niedźwiedź 1 (1,d,-), Damian Pawliczak 0 (0).
ROW: Troy Batchelor 8+1 bonus (3,1,1*,2,1), Andriej Karpow 4+1 (2*,0,2,0), Andrzej Lebiediew 8 (0,3,3,1,1,0), Mateusz Szczepaniak 5+1 (2,2*,0,1), Kacper Woryna 7 (1,1,2,0,3), Lars Skupień 0 (w,-,-), Robert Chmiel 7+1 (3,3,0,1*).

PRZEBIEG MECZU
I. Batchelor, Karpow, Thorssell, Zengota - 1:5
II. Chmiel, Tonder, Niedźwiedź, Skupień (w) - 3:3 (4:8)
III. Jensen, Szczepaniak, Protasiewicz, Lebiediew - 4:2 (8:10)
IV. Chmiel, Thorssell, Woryna, Niedźwiedź (d) - 2:4 (10:14)
V. Jensen, Protasiewicz, Batchelor, Karpow – 5:1 (15:15)
VI. Lebiediew, Szczepaniak, Zengota, Tonder - 1:5 (16:20)
VII. Thorssell, Zengota, Woryna - 5:1 (21:21)
VIII. Protasiewicz, Karpow, Batchelor, Pawliczak - 3:3 (24:24)
IX. Lebiediew, Zengota, Thorssell, Szczepaniak – 3:3 (27:27)
X. Protasiewicz, Woryna, Jensen, Chmiel – 4:2 (31:29)
XI. Jensen, Thorssell, Lebiediew, Karpow – 5:1 (36:30)
XII. Protasiewicz, Batchelor, Chmiel, Tonder - 3:3 (39:33)
XIII. Jensen, Zengota, Szczepaniak, Woryna - 5:1 (44:34)
XIV. Woryna, Zengota, Lebiediew, Thorssell - 2:4 (46:38)
XV. Jensen, Protasiewicz, Batchelor, Lebiediew- 5:1 (51:39)

PRZECZYTAJ TEŻ:ZAKRĘCENI W LEWO: Falubaz ostro dokopał żużlowym „prorokom”

Gorzowianka Paulina Orzeł zajęła trzecie miejsce w konkursie Miss Startu 2018. W rywalizacji najpiękniejszych podprowadzających żużlowej PGE Ekstraligi zwyciężyła Sandra Muzalewska (Get Well Toruń), a druga była Roksana Wróbel (MRGARDEN GKM Grudziądz). Zobaczcie ich zdjęcia i pozostałych finalistek konkursu. Paulina Orzeł (CASH BROKER Stal Gorzów) w finale konkursu uzyskała prawie 23 procent głosów. Piąte miejsce zajęła Sara Krawczak z Falubazu Zielona Góra. WYNIKI KONKURSU MISS STARTU 2018:1. Sandra Muzalewska (GET WELL Toruń) – 24,603 proc. głosów2. Roksana Wróbel (MRGARDEN GKM Grudziądz) – 23,693 proc.3. Paulina Orzeł (CASH BROKER STAL Gorzów) – 22,859 proc.4. Kornelia Sikora (forBET WŁÓKNIARZ Częstochowa) – 8,937 proc.5. Sara Krawczak (FALUBAZ Zielona Góra) – 7,870 proc.6. Agnieszka Pawlusek (FOGO UNIA Leszno) – 5,167 proc.7. Angelika Mastela (GRUPA AZOTY UNIA Tarnów) – 5,075 proc.8. Paulina Majcher (BETARD SPARTA Wrocław) – 1,796 proc. POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Koniec sezonu dla Patryka Dudka! Falubaz znów osłabiony

Poznaliśmy Miss Startu. Trzecie miejsce dla podprowadzającej...

OBEJRZYJCIE najnowszy odcinek magazynu "Tylko w lewo"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska