Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy Stali Gorzów prowadzili jeszcze po XII wyścigu. Ale komplet punktów pojechał do Lublina

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Mariusz Kapała
Mariusz Kapała
Mariusz Kapała / GL
Aż 26 (!) razy stawali w piątek (28 kwietnia) przed taśmą startową żużlowcy Stali Gorzów i Motoru Lublin. W meczu mistrzów z wicemistrzami Polski nie brakowało upadków i awarii maszyny startowej, ale też stojących na wybitnym poziomie sportowym pojedynków. Dwa duże punkty pojechały na wschód Polski.

EBUT.PL STAL GORZÓW WLKP. – PLATINUM MOTOR LUBLIN 41:48

  • ebut.pl Stal: Woźniak 9+1 bonus (3, 2, 3, w, 1’), Fajfer 2+1 (1’, 0, 1, 0), Vaculik 11 (1, 3, 2, 3, 2), Jasiński 5+1 (0, 1, 1’, 2, 1), Thomsen 7 (2, 3, 1, 1, w), Paluch 5 (3, 2, 0), Bartkowiak 2+1 (2’, 0, 0).
  • Platinum Motor: Hampel 7 (2, 2, 0, 3, -), Kubera 6+1 (1, 1’, 2, 2), Holder 8+1 (0, 0, 3, 3, 2’), Lindgren 10+1 (3, 2, 2’, w 3), Zmarzlik 14+1 (3, 3, 3, 2’, 3), Grzelak 0 (w, 0, 0), Cierniak 3 (1, 1, 1, 0).
  • NCD: 59,47 sek. – Bartosz Zmarzlik w III wyścigu.
  • Sędziował: Artur Kuśmierz z Częstochowy.
  • Widzów: 12 tysięcy.

BIEG PO BIEGU:

  • I: Woźniak (60,85), Hampel, Vaculik, Holder – 4:2
  • II: Paluch (60,49), Bartkowiak, Cierniak, Grzelak (w) – 5:1 (9:3)
  • III: Zmarzlik (59,47), Thomsen, Kubera, Jasiński – 2:4 (11:7)
  • IV: Lindgren (60,21), Paluch, Fajfer, Grzelak – 3:3 (14:10)
  • V: Vaculik (60,25), Lindgren, Jasiński, Holder – 4:2 (18:12)
  • VI: Thomsen (59,97), Hampel, Kubera, Bartkowiak – 3:3 (21:15)
  • VII: Zmarzlik (60,37), Woźniak, Cierniak, Fajfer – 2:4 (23:19)
  • VIII: Holder (60,70), Lindgren, Thomsen, Paluch – 1:5 (24:24)
  • IX: Woźniak (61,19), Kubera, Fajfer, Hampel – 4:2 (28:26)
  • X: Zmarzlik (60,49), Vaculik, Jasiński, Grzelak – 3:3 (31:29)
  • XI: Hampel (60,85), Jasiński, Lindgren (w), Woźniak (w) – 2:3 (33:32)
  • XII: Vaculik (61,11), Kubera, Cierniak, Bartkowiak – 3:3 (36:35)
  • XIII: Holder (60,16), Zmarzlik, Thomsen, Fajfer – 1:5 (37:40)
  • XIV: Lindgren (61,22), Holder, Jasiński, Thomsen (w) – 1:5 (38:45)
  • XV: Zmarzlik (60,57), Vaculik, Woźniak, Cierniak – 3:3 (41:48)

Od emocji aż kipiało!

Zakorkowane drogi dojazdowe do stadionu już dwie godziny przed meczem, skrupulatna kontrola służb porządkowych, podekscytowani kibice na trybunach. No i wielkie wydarzenie – powrót na gorzowski tor Bartosza Zmarzlika! Pojedynek mistrzów z wicemistrzami Polski miał swoją temperaturę. Nie studził jej nawet wiosenny deszczyk, który zaczął padać chwilę przed rozpoczęciem prezentacji.

Zaczęło się od trzech upadków na pierwszym wirażu. W I biegu leżał tam Szymon Woźniak, w II Kacper Grzelak, a w III Dominik Kubera. Woźniak dostał szansę startu w powtórce (został lekko potrącony deflektorem przez Jarosława Hampela), Kubera i atakujący go od wewnętrznej części toru Wiktor Jasiński też, zaś junior Motoru nie (upadł z własnej winy).
– Drukarnia! – popłynęło z sektora fanów Motoru po decyzji arbitra w sprawie kolizji Jasińskiego i Kubery.
Dwie pierwsze powtórki przyniosły triumfy gospodarzom 4:2 i 5:2, natomiast trzecia gościom 4:2. Kibiców najbardziej porwała szarża Szymka, który na drugim okrążeniu „łyknął” najlepszego po starcie Hampela. Serię zakończył remis 3:3 w IV wyścigu, będący efektem udanego pościgu Fredrika Lindgrena za dwoma OskaramiPaluchem i Fajferem – po słabszym wyjściu Szweda sprzed taśmy startowej.

Wciąż upadali

Niechlubną tradycję upadków tuż po starcie podtrzymało wkrótce dwóch stalowców. W V gonitwie leżał Jasiński. Sędzia widział w tym niezamierzony udział Jacka Holdera, więc do podejścia numer dwa podjechała cała czwórka żużlowców. Podobnie, jak po „bączku” Andersa Thomsena w VIII biegu. Śliska nawierzchnia? Za dużo adrenaliny? Stawka pojedynku mistrzów?

Gdy już biegi odbywały się na pełnym dystansie, emocji nie brakowało. Stal konsekwentnie utrzymywała przewagę od 6 do 4 punktów, bo w drugiej części zawodów tylko raz przegrała 2:4, w VII biegu. Stało się tak po niezwykle ostrej szarży Zmarzlika, który na przedostatnim wirażu bezpardonowo wywiózł Woźniaka pod bandę i odebrał mu pierwszą pozycję. Z trybun rozległy się przeraźliwe gwizdy, lecz arbiter nie dopatrzył się faulu mistrza świata. Gospodarze stracili też uprzywilejowane lokaty w wyścigach numer V i VI, kiedy to Lindgren i Kubera ograli jadących przez chwilę przed nimi – odpowiednio – Jasińskiego oraz Mateusza Bartkowiaka.

Mistrz zaczął pokazywać siłę
Goście wyprowadzili potężny cios w powtórce VIII gonitwy. Holder i Lindgren tak wystrzelili ze startu, iż Thomsen i Paluch mogli tylko oglądać ich plecy. Po raz pierwszy mieliśmy w tym meczu remis – 24:24. Żółto-niebiescy błyskawicznie odzyskali prowadzenie po wygranej 4:2 Woźniaka i Fajfera z parą Kubera – Hampel. Znów zaimponował Szymek, wyprzedzając na dystansie Kuberę. Przed drugim (zaledwie, bo wciąż straszył deszcz) równaniem toru wynik się nie zmienił, bo w X biegu Zmarzlik zapisał na swoim koncie trzecią „trójkę”, tym razem w pojedynku z Vaculikiem i Jasińskim.

XI wyścig – najpierw z powodu upadku Woźniaka, potem awarii maszyny startowej, a wreszcie faulu Lindgrena na Jasińskim – był rozgrywany aż w czterech podejściach. W ostatecznej próbie uczestniczyli tylko Jasiński i Hampel. Wygrał lublinianin i Motor przegrywał tylko 32:33. Nic się nie zmieniło po indywidualnym triumfie Vaculika i remisie 3:3 w XII gonitwie. Ale po XIII było już 40:37 dla lublinian. Zmarzlik i asekurowany przez niego Holder jechali od pierwszych do ostatnich metrów przed Thomsenem i Fajferem. Czyżby Motor, która tak późno wyszedł pierwszy raz na prowadzenie, miał wywieźć znad Warty komplet „oczek”?!

Postawili kropkę nad "i"

Na nieszczęście dla gorzowian, ten scenariusz ziścił się już w pierwszym z nominowanych biegów. Najpierw Thomsen upadł z własnej winy, a w trzyosobowej powtórce Jasiński nie miał żadnych szans w rywalizacji z Lindgrenem i bardzo szybkim w drugiej części zawodów Holderem. Remis 3:3 w XV wyścigu spowodował, że stalowcy zakończyli spotkanie honorowo i z podniesionymi głowami, lecz bez żadnej dużej zdobyczy punktowej.

Czytaj również:
Polacy mistrzami Europy na żużlu! Zdeklasowali rywali na niemieckiej ziemi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska