Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra potwierdzą dominację i wjadą do finału I ligi?

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra 4 września zmierzą się z Polonią Bydgoszcz.
Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra 4 września zmierzą się z Polonią Bydgoszcz. Fot. Mariusz Kapała
36 – tyle punktów muszą uzbierać żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra, by awansować do wielkiego finału rozgrywek eWinner 1. Ligi. Czy rewanżowe spotkanie półfinału play off w Bydgoszczy będzie tylko formalnością? Początek niedzielnego (4 września) starcia o godz. 15.00.

Czujność zachowana do końca

Nawet najwięksi optymiści nie spodziewali się tak dobrego występu żużlowców z Myszką Miki na plastronie podczas pierwszego meczu półfinałowego w Zielonej Górze. Przypomnijmy, Stelmet Falubaz Zielona Góra po najlepszym spotkaniu w sezonie wygrał z Abramczyk Polonią Bydgoszcz 55:35. Taki rezultat sprawił, że zielonogórzanie urośli do miana faworyta numer jeden w walce o awans do PGE Ekstraligi.

– Nie ma co ukrywać, wszystko nam się poukładało. Jest zapas i to duży, nie ma się co oszukiwać, ale w żużlu przez 32 lata widziałem różne cuda. Przegrywałem wygrane mecze. Czujność i pokorę trzeba zachować do samego końca – przekonuje Piotr Protasiewicz, kapitan zielonogórskiej drużyny. 47-letni żużlowiec po pechowym wejściu w sezon, w play offach wyraźnie odżył. M.in. dzięki jego dobrej postawie Falubaz jest obecnie w wysokiej dyspozycji w najważniejszej części rozgrywek. By awansować do finału, wystarczy, że zielonogórzanie w starciu z Polonią zdobędą 36 punktów. Teoretycznie mogą sobie zatem pozwolić na 19-punktową porażkę.

Tomasz Gollob nie ma wątpliwości

Po znakomitym występie zielonogórzan na własnym torze, eksperci nie mają żadnych wątpliwości: Falubaz znajdzie się w finale.

– Zielonogórzanie pokazali moc. W najważniejszych meczach drużyna wyraźnie odżyła i dziś jest faworytem do wygrania ligi – twierdzi komentator telewizyjny, Wojciech Dankiewicz, który przed laty współpracował zarówno z obozem zielonogórskim, jak i bydgoskim. Czy jednak aż tak wysoka dyspozycja zielonogórzan może dziwić? - Absolutnie nie jestem zaskoczony. Przewidywałem, że w fazie play off Falubaz będzie mocniejszy niż w rundzie zasadniczej i tak się stało. Wrócił do formy Piotr Protasiewicz, dużo drużynie dają Jan Kvech oraz juniorzy. Moim zdaniem tu nic się nie wydarzyło przez przypadek, Falubaz był przygotowany na taki wynik – uważa Tomasz Gollob, legenda polskiego żużla, przed laty żużlowiec bydgoskiej Polonii, dziś ekspert telewizji Canal+.

Duńskie wzmocnienie pomoże?

W Bydgoszczy zapewne będzie zupełnie inne rozdanie. Na pewno na wyższym poziomie pojedzie junior Polonii Wiktor Przyjemski, który wciąż odczuwa skutki kontuzji sprzed kilku tygodni. Zawodnik nabawił się urazu palca, ale na swoim torze powinien być silniejszym punktem niż w Zielonej Górze. Za walczącego o powrót do zdrowia Adriana Miedzińskiego bydgoscy działacze zakontraktowali Benjamina Basso. 21-letni Duńczyk został wypożyczony z II-ligowego PSŻ-tu Poznań. Basso świetnie spisuje się w rywalizacji o tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów. Obecnie jest trzeci w klasyfikacji generalnej. Tylko czy to wystarczy?

- Jestem przekonany, że Falubaz spokojnie obroni ten wynik i awansuje do finału. Zielonogórzanie są za mocni w tym momencie. W Polonii to, co zostało wypracowane w sezonie zasadniczym, legło w gruzach w Zielonej Górze – mówi Tomasz Gollob.

8. edycja konkursu na Miss Startu żużlowej PGE Ekstraligi (2022): 1. Roksana Mazur (Leszno).

Nowa Miss Startu żużlowej PGE Ekstraligi wybrana! Laureatki ...

„Teraz jesteśmy mocniejsi”

Czy zatem nad Brdą nikt już nie wierzy w odrobienie straty?

– Tego nie wiem, trudno mi powiedzieć, jak zespół bydgoski będzie przygotowany mentalnie do rewanżu. Wiadomo jednak, że czymś innym jest odrobienie czteropunktowej straty, a inaczej, gdy na minusie jest dwadzieścia punktów. Przy każdej większej przewadze Polonii Falubaz może skorzystać z rezerwy taktycznej, więc to nie jest takie proste – dodaje Tomasz Gollob.

W pierwszym meczu w rundzie zasadniczej bydgoszczanie okazali się lepsi, wygrywając 49:41. Wiadomo jednak, że play offy to zupełnie „inna bajka”.- Oczywiście bydgoski tor jest zupełnie inny niż nasz. Teraz jednak jesteśmy mocniejsi niż kilka miesięcy temu. Pod koniec sezonu w najważniejszych meczach naprawdę dysponujemy dużą siłą. Teraz trzeba to tylko potwierdzić – dodaje Krzysztof Buczkowski, który – podobnie, jak Piotr Protasiewicz – w przeszłości startował w barwach bydgoskiego klubu.

Dodajmy, że w drugim półfinale Celfast Wilki Krosno podejmować będą H. Skrzydlewska Orła Łódź. W pierwszym spotkaniu Orzeł zwyciężył krośnian 49:41.

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Stelmet Falubaz Zielona Góra

  • 4 września – godz. 15.00; stadion w Bydgoszczy; transmisja TV: Canal+ Sport 5 od godz. 14.40.
  • Abramczyk Polonia: 9. Kenneth Bjerre, 10. Bartosz Głogowski, 11. Daniel Jeleniewski, 12. Oleg Michaiłow, 13. Matej Žagar, 14. Wiktor Przyjemski, 15. Przemysław Konieczny.
  • Stelmet Falubaz: 1. Piotr Protasiewicz, 2. Jan Kvech, 3. Rohan Tungate, 4. Krzysztof Buczkowski, 5. Max Fricke, 6. Antoni Mencel, 7. Maksym Borowiak.

Trybuny przy W69 odleciały! Tak mocno kibicowaliście Falubaz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska