Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowe derby. Kto jeździł po obu stronach barykady?

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
Andreas Jonsson "dla świata” został odkryty przez Stal. W Gorzowie jeździł w latach 1999-2000, ale w tym czasie w derbach nie wystąpił, bo ówczesny ZKŻ Polmos znajdował się w drugiej lidze. Dziś "AJ” to jeden z liderów Falubazu.
Andreas Jonsson "dla świata” został odkryty przez Stal. W Gorzowie jeździł w latach 1999-2000, ale w tym czasie w derbach nie wystąpił, bo ówczesny ZKŻ Polmos znajdował się w drugiej lidze. Dziś "AJ” to jeden z liderów Falubazu. Kazimierz Ligocki
Proch, Crump, Okoniewski, Staszewski, Holta, Iversen… Oni poczuli smak derbowej rywalizacji zarówno w barwach Stali Gorzów jak i Falubazu Zielona Góra. Jak punktowali dla lubuskich ekip w najważniejszych meczach sezonu?

Żużlowiec, który w derbach staje po obu stronach barykady, ryzykuje, że przynajmniej przez jedną ze stron zostanie solidnie wygwizdany. Jako pierwszy animozji doświadczył urodzony w Świebodzinie Bolesław Proch.

W Zielonej Górze startował na początku lat 70. Z Myszką Miki na plastronie w meczach z lokalnym rywalem jeździł w 1973 i 1974 r. Np. w pierwszym roku - 21-letni wtedy zawodnik - w Gorzowie zdobył trzy punkty, a przy Wrocławskiej siedem. Oba spotkania wygrała Stal. W sezonie 1975 Falubaz był w drugiej lidze, a Proch zakończył rozgrywki z jedną z najwyższych średni punktowych - 2,52 na bieg. Rok później zawodnik miał przymusową pauzę. Wtedy transfery były rzadkością. Proch chciał za wszelką cenę do Stali, Falubaz nie pozwolił, więc Główna Komisja Sportu Żużlowego zawiesiła go. Sezonu nie zmarnował, bo niespodziewanie znalazł zatrudnienie w angielskim Reading.

Proch odcierpiał swoje i od 1977 r. był jednym z liderów gorzowskiej drużyny. Oczywiście też w spotkaniach z zielonogórzanami. W 1978 przy Śląskiej zdobył komplet z bonusami, a Stal wygrała 68:39. W rewanżu lepszy był Falubaz 62:45. Nasz bohater wywalczył siedem oczek w czterech startach, a pierwsze skrzypce zagrał wtedy Andrzej Huszcza - 20 pkt. w siedmiu biegach! Proch był też derbowym liderem żółto-niebieskich w 1979 r. w Gorzowie oraz rok później w Zielonej Górze - Stal wygrywała, a on zdobywał po 14 punktów.

Jason Crump przez lata był uwielbiany nad Wartą. Kibice w Gorzowie wspominają sympatycznego rudzielca do dziś. Ale mało kto pamięta, że Australijczyk dał się nieźle we znaki też Stali. W 1997 r. jako "Falubaz" nieźle punktował w Zielonej Górze (9 pkt., 48:42) oraz w Gorzowie (12, 46:44). Jednak o wiele bardziej dał popalić "Myszom". W 2001 r. Stal dwa razy zbiła lokalnego rywala 57:33. W Gorzowie "Crumpi" zapisał na swym koncie 12 oczek z bonusem, na południu aż 13.

Rafał Okoniewski także zaliczył derby w obu ekipach. We wspomnianym sezonie 2001 "Okoń" był asem trenera Stanisława Chomskiego. Jako junior wyjeżdżał z rezerwy i wygrywał mecze. Przy Wrocławskiej ustrzelił 11 oczek, a w Gorzowie 14 z bonusem, czyli po prostu płatny komplet. W 2006 r., już w pierwszej lidze, derby przeżywaliśmy czterokrotnie. W każdym z nich Okoniewski odgrywał ważną rolę. Jednak tym razem już jako żużlowiec ZKŻ-u Kronopolu. W rundzie zasadniczej w Gorzowie jego atak na Kima Janssona na ostatnim łuku tak naprawdę zapewnił zielonogórzanom remis. Przy Wrocławskiej (48:41 po deszczu) zdobył 12 punktów, a kontrowersje wzbudziło dopuszczenie przez sędziego "Okonia" do powtórki, po tym, jak w biegu nominowanym przewrócił się w pierwszym łuku. W 2009 r. zawodnik wraca na Ziemię Lubuską. Tym razem do Stali. Jednak po słabym początku sezonu, w zespole zastąpił go Szwed David Ruud i to on wystąpił we wszystkich czterech derbowych pojedynkach.

Bogatą przeszłością może też się pochwalić Mariusz Staszewski (w sumie osiem lat w Stali i dwa sezony w ZKŻ Kronopol). Rune Holta w lubuskich meczach o wiele bardziej zasłużył się dla drużyny z Zawarcia. W niedzielę w Stali zobaczymy ostatniego eks-falubaziaka, czyli Nielsa Krystiana Iversena. Duńczyk spędził w Zielonej Górze cztery sezony, w Gorzowie jedzie trzeci rok. W Falubazie był zawodnikiem, który rzadko trafiał do biegów nominowanych. W derbach jego najlepszym wynikiem było siedem punktów. W Stali jest z kolei liderem, ale nie można przemilczeć jego słabej postawy na południu w decydującym o wejściu do finału spotkaniu rewanżowym. Stal broniła ośmiopunktowej zaliczki. Przegrała 36:54, a "Puk" wywalczył zaledwie oczko…

W historii Stali i Falubazu było jeszcze kilku zawodników, którzy reprezentowali obie drużyny, ale w derbach po obu stronach jednak nie wystąpili. To choćby Billy Hamill, Tony Rickardsson, Chris Louis i Piotr Świst.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska