Żużlowiec złapany na dopingu? O kogo chodzi?

- Potwierdzam, że doszło do wykrycia "stymulantu". Jesteśmy na etapie ustalania terminu próbki B. Po jej wyniku będziemy w stanie orzec, czy rzeczywiście mamy do czynienia ze stosowaniem dopingu, czy nie - mówi w rozmowie z TVP Michał Rynkowski z Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie. - Ten "stymulant" dostał się do organizmu zawodnika najprawdopodobniej za pośrednictwem odżywki lub suplementu diety. Może to być także tak zwany dopalacz - dodaje.

Wyniki próbki B powinny być znane do 20 sierpnia. Dopiero wtedy podane zostaną personalia przyłapanego żużlowca. O ile oczywiście próbka B również da wynik pozytywny. Inny scenariusz jest jednak mało prawdopodobny. - Na palcach jednak ręki można policzyć dotychczasowe przypadki, które nie potwierdzały analizy próbki A - mówi Rynkowski.

Przy tego typu niedozwolonym wspomaganiu "taryfikator" przewiduje karę od nagany do dwóch lat zawieszenia. - W praktyce jednak kary te oscylują od roku do dwóch lat zawieszenia - kończy Rynkowski.

Portal SportoweFakty.pl informuje, że przyłapany żużlowiec jest zawodnikiem szerokiej kadry Polski, ale nie wystartował w finale DPŚ w Bydgoszczy. Jeśli to prawda, to Jarosław Hampel, Piotr Protasiewicz (obaj SPAR Falubaz Zielona Góra), Krzysztof Kasprzak (Unia Leszno) i Janusz Kołodziej (Grupa Azoty Unia Tarnów) mogą spać spokojnie. Wśród 10 zawodników powołanych przez Marka Cieślaka do reprezentacji byli również: Krzysztof Buczkowski (Unia Tarnów), Patryk Dudek (SPAR Falubaz), Tomasz Gollob, Adrian Miedziński (obaj Unibax Toruń), Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) i Przemysław Pawlicki (Fogo Unia Leszno).

Portal dodaje, że feralną próbkę pobrano u oskarżonego zawodnika po jednym z ligowych meczów w Gorzowie podczas bieżącego sezonu.

Godz. 20.20Portal falubaz.com podaje, że prawdopodobnie chodzi o Patryka Dudka, 22-letniego zawodnika SPAR Falubazu.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje