Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związek na prawie

(wim)
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie wyznaczyło mediatora do rozstrzygnięcia sporu zbiorowego między zarządem KGHM a Związkiem Zawodowym Pracowników Przemysłu Miedziowego, twierdząc, że zgłoszone przezeń postulaty nie mieszczą się w katalogu spraw wymienionych w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Związkowcy uważają, że ocena czy mieszczą się, czy nie, wcale do ministerstwa nie należy.

- Panie Ministrze - pisze do Longina Komołowskiego poseł i przewodniczący ZZPPM Ryszard Zbrzyzny W demokratycznym państwie prawnym nie jest w gestii urzędników MPiPS (choćby najgorliwszych) rozstrzyganie w sporze zbiorowym. Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych nakłada na Pana, jako Ministra, jedynie rolę administracyjną, polegającą na wskazywaniu osoby mediatora (...). Oczekujemy zatem od Pana zmiany decyzji podległego urzędnika i wskazania osoby mediatora. Zapowiadamy jednocześnie, że jeśli podtrzyma Pan stanowisko z 11 stycznia i uniemożliwi przeprowadzenie mediacji, to rozpoczniemy działania przewidziane ustawą w dalszych jej zapisach.
Przypomnijmy, że ZZPPM domaga się wstrzymania procesu prywatyzacji KGHM, wyboru do zarządu firmy nowego członka z nadania załogi i wstrzymania finansowania Telewizji Familijnej. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej podnosi, że spór zbiorowy może dotyczyć warunków pracy, płac lub świadczeń socjalnych oraz praw i wolności związkowych, a wymienione wyżej postulaty do takich nie należą. Związkowcy uważają jednak, że prawodawca, dopuszczając spory w obszarze praw i wolności związkowych, umożliwia prowadzenie ich nie tylko w sprawach wynikających z kodeksu pracy, ale także ze statutów związków zawodowych. A w statucie ZPPM, wśród celów związku, znajduje się m.in. współuczestnictwo w tworzeniu i modelowaniu strategii i polityki firmy we wszystkich ważnych dla załogi płaszczyznach i reagowanie na negatywne zjawiska zagrażające podstawowym interesom pracowników i ich rodzin. Poza tym sprawy poruszone przez ZZPPM mogą mieć pośredni wpływ na warunki wynagradzania pracowników KGHM.
Protest i spór zbiorowy w sprawie prywatyzacji KGHM trwa i nie zanosi się na to, by rychło został rozstrzygnięty. Mimo to minister Skarbu Państwa przekazał 5,26 proc. akcji Polskiej Miedzi do PKO BP. W tej sytuacji ZZPPM chce wystąpić do Prokuratora Generalnego oskarżając obecny rząd o łamanie prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska