- Cieszymy się z dzisiejszej deklaracji w sprawie podwyżek, ale tylko połowicznie - tłumaczy Mirosław Trubacz, MKK Solidarność Zielona Góra. - Chcieliśmy usłyszeć deklarację. Na 28 grudnia zaplanowane jest spotkanie z prezydentem. Wtedy dowiem się jaka to będzie kwota - dodaje M. Trubacz.
Swojego wsparcia dla podniesienia wynagrodzeń nie krył również prezydent Janusz Kubicki. - Uważam, że Polacy generalnie powinni zarabiać więcej - podkreśla Janusz Kubicki. - Nie dziwi mnie pojawienie się na dzisiejszej sesji związkowców. Taka jest ich rola, żeby pilnować pracodawcy, żeby słowa dotrzymywał - dodaje.
Prezydent stwierdził również, że czas pokaże, czy to był dobry dzień dla związkowców. - Tak naprawdę negocjacje są przed nami. Ja nigdy od nich nie uciekam. Rozmawiamy już od trzech lat i prowadzimy rozmowy w momencie, gdy znamy sytuację finansową.
Podwyżki popiera również klub Platformy Obywatelskiej. - Mieliśmy spotkania ze związkowcami i powiedzieliśmy wprost, że o takie podwyżki będziemy walczyć - deklarował Robert Sapa. - Dziwi mnie tylko pojawienie się dziś na sesji związkowców, skoro podwyżki zostały już obiecane - dodaje R. Sapa.
Związkowcy chcieliby, żeby podwyżka wynosiła 300 zł. Padła jednak deklaracja z ich strony, że tę kwotę można podzielić na dwa lata. Ostateczna decyzja zostanie podjęta podczas spotkania 28 grudnia.
Przeczytaj również:Rewolucja na porodówce. Nie będzie standardów opieki okołoporodowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?