Związkowcy: Tusk jak Goebbels!

Przypomnijmy, że premier powiedział, że według niego wszyscy obywatele Polski powinni od wielu lat czuć się zaniepokojeni, że nie korzystają nawet w ułamku z tego dobra narodowego, jakim jest miedź, tak jak pracownicy KGHM i mieszkańcy Zagłębia Miedziowego. - To nie fair - powiedział premier.

- Nie może być tak, że rząd, premier, po raz kolejny kłamią. Nie może być tak, że premier publicznie napuszcza na siebie jednych ludzi na drugich, zwaśnia naród polski - mówi szef Solidarności Józef Czyczerski, który w imieniu swego związku podpisał się pod pismem do Tuska. - Przecież ludzie w Lubelskim, Kieleckim czy Olsztyńskim usłyszeli, że my tu mamy Eldorado i jeszcze nie chcemy do budżetu płacić podatków. A to jest przecież nieprawda.

W liście związkowcy zarzucają premierowi brak wiedzy i przypominają, że w latach 2006-2011 KGHM Polska Miedź odprowadziła co najmniej około 16 mld zł w postaci podatków, opłat i dywidendy. - Nie wiem czy któreś polskie przedsiębiorstwo tyle odprowadza? - pyta Czyczerski.

Kłamstwo Tuska miałoby polegać także na kłamaniu w kampanii wyborczej w 2007 roku, kiedy to pod jego zdjęciem na ulotkach wyborczych było zapewnienie, że wypracowane przez KGHM zyski pójdą na inwestycje w Zagłębiu Miedziowym i tworzenie nowych miejsc pracy, a jego partia obiecywała, że nie sprywatyzuje KGHM, nie oszuka pracowników i nie ograbi firmy z zysku.

"Próbuje pan manipulować opinią publiczną i nastawiać jednych Polaków przeciwko drugim. Pańskie metody przypominają czasy ministra propagandy Josepha Goebbelsa" - napisali związkowcy. Jest to już ich drugie pismo do premiera, na pierwsze nie dostali odpowiedzi.

Przypomnijmy, że miedziowa Solidarność od kilku tygodni prowadzi pogotowie strajkowe w kopalniach i hutach oraz akcję propagandową przeciwko wprowadzeniu nowego podatku. Dzisiaj w Lubinie jest spotkanie związkowców i przedstawicieli KGHM z dolnośląskimi parlamentarzystami.