Jako pierwsi, już przed 9.00 rano, pojawili się podopieczni zakładu poprawczego. Chwilę później przyszły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 7. Chętnie słuchały historii zabytku. - Można przypuszczać, ze w tym miejscu lub na terenie Starego Miasta jest ukryty wielki skarb, składający się rzeczy gromadzonych w tym kościele - mówił przewodnik.
Żeby obejrzeć ruiny od środka przyszli również Jadwiga I Bernard Florczakowie ze swoją córeczką Nadią, wszyscy wystrojeni w czapki mikołajkowe. - Jesteśmy tu po raz pierwszy - powiedzieli nam. - Uznaliśmy, ze mikołajki to doskonała okazja by obejrzeć ruiny i posłuchać ciekawej historii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?