Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzęta nie miały co pić

Piotr Jędzura
- Mamy problemy finansowe, ale przez brak wody cierpią zwierzęta - żalił się w piątek Franz Eibl. Pomogliśmy mu.
- Mamy problemy finansowe, ale przez brak wody cierpią zwierzęta - żalił się w piątek Franz Eibl. Pomogliśmy mu. fot. Piotr Jędzura
Niemal 200 świniom z hodowli w Zawiszy groziła śmierć z pragnienia. Po naszej piątkowej interwencji gmina na dziesięć dni włączyła wodę.

Jest piątek. Na dworze niemal 30 stopni. W stodole - ponad 40. Prosiaki przeraźliwie kwiczą. - Nie mają co pić. Lada chwila zaczną zdychać - płacze hodowca Franz Eibl.

Na fermie w Zawiszy jest około 200 świń, ponad 40 to prosiaki. Interes nie idzie. Właściciele hodowli przestali płacić rachunki za wodę. Gdy dług wzrósł do 1,7 tys. zł, Zakład Gospodarki Komunalnej ze Skąpego odciął jej dopływ.

To było 11 maja. Na fermie wody nie ma więc już od dwóch tygodni! - Do tej pory zwierzęta piły deszczówkę. Ale zostały już tylko trzy małe beczki. Zaraz zacznie się tragedia - mówi ze łzami w oczach Barbara Jabłońska, która nadzoruje hodowlę.

Właściciele chcą sprzedać świnie, ale boją się, że nie zdążą. I w upale zwierzęta pozdychają z pragnienia. - Nikt nie chce ich od nas kupić - żali się Jabłońska. Ale wierzy, że się uda. Wtedy będzie mogła spłacić dług.

Urzędnicy z gminy znają ten problem. - Od dnia uruchomienia hodowli rachunki za wodę nie są płacone - mówi wicewójt Skąpego Alicja Hoppen-Anyszko. Wywołało to nawet sprzeciw mieszkańców Zawiszy.

Były też kłopoty ze stadem. Świnie biegały po okolicy. Interweniowała policja. - Warunki na farmie są fatalne, zwierzęta są wychudzone - dodaje Hoppen-Anyszko.

Eibl zapewnia, że świnie jedzą. - Nie tuczymy ich sztucznie. To ekologiczna hodowla, dlatego biegają po całej farmie - tłumaczy Niemiec. - Ale poza jej teren już nie wychodzą.

Po naszej interwencji świnie będą miały co pić. - Włączymy wodę, bo są upały i zwierzęta nie mogą cierpieć - obiecuje Hoppen-Anyszko. Gmina stawia warunek. Woda będzie płynęła przez 10 dni. W tym czasie Jabłońska ma sprzedać stado.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska