Zielonogórscy Pogromcy bazgrołów po pandemii koronawirusa organizują akcję za akcję, by walczyć z nielegalnymi napisami w Zielonej Górze.
Ostatnio wyczyścili ekrany przy Trasie Północnej z napisów, które nawoływały do nienawiści.
Teraz zabrali się za budynek ryneczku przy ul. Pod Topolami.
Zwracaliśmy uwagę, że w tym miejscu jest sporo nielegalnych napisów
O potrzebie zamalowania napisów na ryneczku przy ul. Pod Topolami pisaliśmy już w październiku 2019 roku.
- Rzeczywiście, trzeba go odnowić - zgodził się z wtedy nami Paweł Wysocki, lider Pogromców bazgrołów w Zielonej Górze. I zapowiedział, że Pogromcy wpiszą miejsce w plan swoich działań. Radny dotrzymał słowa. Wolontariusze wzięli się do pracy.
- To urokliwe miejsce stworzone dla handlarzy, zostało oszpecone przez wulgaryzmy, bzdurne bazgroły i... penisy - mówią Pogromcy bazgrołów.
Dlatego też w sobotę, 11 lipca w samo południe, wzięli się ostro do pracy. Jak oceniacie efekty ich działań?
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?