Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo i spokój

Paweł Kozłowski
Pierwszy bieg kwietniowego meczu. Kamil Brzozowski jedzie przed Pawłem Hlibem. W niedzielę pojedynki młodzieżowców z Gorzowa, w lidze jeżdżących w innych drużynach, będą zapewne równie zacięte.
Pierwszy bieg kwietniowego meczu. Kamil Brzozowski jedzie przed Pawłem Hlibem. W niedzielę pojedynki młodzieżowców z Gorzowa, w lidze jeżdżących w innych drużynach, będą zapewne równie zacięte. fot. Paweł Siarkiewicz
Jeśli w niedzielę Stal wygra, zapewni sobie 1. miejsce po rundzie zasadniczej. A to w play offach da gorzowianom dużą przewagę nad przeciwnikami.

TAK BYŁO W GORZOWIE

TAK BYŁO W GORZOWIE

15 kwietnia Stal pokonała GTŻ 55:37. Punkty dla gorzowian zdobyli: Ferjan 13, Klingberg 4, Jensen 12, Jansson 6, Paluch 4, Jonasson 4, Hlib 12. W zespole gości jeździli: Krzyżaniak 9, Jamroży 12, Puszakowski 8, Stange 2, Staszek 1, Mroczka 0, Brzozowski 5, Guzajew 0.

W rundzie finałowej rywalizacja będzie się bowiem toczyła do dwóch zwycięstw. Jeśli mecz i rewanż zakończą się remisem, decydujące o awansie spotkanie odbędzie się na torze zwycięzcy pierwszej ligi. Jest więc o co walczyć.

Odprawili już czołówkę

Przeanalizujmy na razie najgorszy rozwój wydarzeń. Jeśli Stal przegra w Grudziądzu, a drugi w tabeli Lotos Gdańsk pokona słabiutki Start Gniezno, o wszystkim zdecyduje ostatnia kolejka, w której lider i wicelider spotkają się w Gorzowie. Jeżeli zwyciężymy, przeciwko "nafciarzom" pojedziemy na luzie i bez stresu. I właśnie o takim scenariuszu zawodnicy, trener i kibice marzą chyba najbardziej.

Statystyki przemawiają za Stalą, która w ostatnich sezonach nie przegrywała w Grudziądzu. - Chcemy podtrzymać dobrą passę. Ale nie będzie łatwo. W ekipie GTŻ-u jest Paweł Staszek, Christian Hefenbrock i nasz Kamil Brzozowski. Grudziądzanie na własnym torze pokonali już zespoły z Gdańska i Ostrowa, czyli ligową czołówkę - mówi kierownik naszej drużyny Krzysztof Orzeł. - Ale mimo wszystko mamy nadzieję, że wygramy i kropkę nad "i" postawimy już w niedzielę.

Gospodarze osłabieni

Personalnie Stal jest mocniejsza od swego niedzielnego przeciwnika. Trener Stanisław Chomski nie zmienia zwycięskiego składu i do Grudziądza pojadą jadą ci sami żużlowcy, którzy zapewnili nam trzy punkty w Gnieźnie.

W ekipie gospodarzy zabraknie na pewno Niemca Thomasa Stange, który w parze z rodakiem Hefenbrockiem był bardzo groźny. Stange w rodzimej Bundeslidze miał wypadek, w którym złamał rękę. Miejscowi o doborze zawodników mieli zadecydować dopiero w sobotę po porannym treningu. W piątek nikt nie chciał nam udzielić informacji na temat składu. Jednak w ekipie GTŻ-u nie powinno zabraknąć miejsca właśnie dla Staszka, Hefenbrocka i gorzowianina Brzozowskiego. W meczowej szóstce należy się również spodziewać Mariusza Puszakowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska