Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życie na osiedlu może być dużo lepsze, czyli plusy i minusy Piasków [ZDJĘCIA]

Aleksandra Szymańska
Dwie najbardziej charakterystyczne cechy gorzowskich Piasków: bloki z wielkiej płyty i mnóstwo zieleni
Dwie najbardziej charakterystyczne cechy gorzowskich Piasków: bloki z wielkiej płyty i mnóstwo zieleni Aleksandra Szymańska
Ładnie i mądrze zagospodarowania zieleń, jakaś siłownia pod chmurką, ścieżki rowerowe, więcej placów zabaw, za to mniej sklepików z alkoholem i ich uciążliwej klienteli, i na Piaskach da się żyć!

Wielgachne bloki z wielkiej płyty wyrosły tu w sąsiedztwie pięknych, starych willi. Raz mijasz trawniki bez ładu i składu, raz wypielęgnowane ogródki działkowe. Po pracy zawsze musisz stoczyć dramatyczną walkę o miejsce parkingowe, a w sobotę obowiązkowo obudzi Cię ożywiona „dyskusja” pod budką z piwem.
Witaj na Piaskach!

Bezpieczeństwo 4 plus
Na początku kwietnia Piaskami wstrząsnął wybuch bankomatu przy osiedlowym markecie Netto. – Wybuch?! Na naszych spokojnych Piaskach?! – dziwiła się wtedy pani Iwona. Słusznie, Piaski są jednym ze spokojniejszych osiedli w Gorzowie, żeby nie powiedzieć: ospałych. I nawet wybuch bankomatu tego nie zmieni.

Na policyjnej mapie zagrożeń osiedle w ogóle nie figuruje, co nie znaczy, że to oaza spokoju. Tam, gdzie sprzedaje się alkohol (a takich miejsc nie brakuje, choćby przy ul. Bohaterów Westerplatte), regularnie gromadzą się wielbiciele procentów. Ich biesiady trwają godzinami (szczególnie w weekendy), a na finał biesiadnicy zalegają na ławkach albo klatkach schodowych. Niekiedy są w takim stanie, że ledwie dają oznaki życia i wtedy ktoś litościwie wzywa pogotowie.

Od czasu do czasu też Piaski budzi nocna „demonstracja” kibiców Stilonu albo Stali. Od czasu do czasu ktoś urządza głośną imprezę. Najczęściej jednak straż miejsca bywa tu z powodu źle zaparkowanych samochodów i żeby sprawdzić, czy właściciele sprzątają po psach.

Dostępność zieleni: 5 minus
Piaski, szczególnie o tej porze roku, mogą zauroczyć zielenią. Wprawdzie serce osiedla to przytłaczające mrówkowce z lat 80 i 90., ale już na obrzeżach dominują domy z ogrodami i ogródki działkowe. To prawdziwe płuca osiedla, choć nie jestem pewna, czy aż tak wydolne, żeby zapewnić czyste powietrze całym Piaskom.

Z jednej strony zadbane działki, a nawet ogródki przy blokach. Z drugiej - mnóstwo „niezagospodarowanej” zieleni. Parę ładnych lat temu „GL” razem z mieszkańcami porządkowała zieloną nieckę koło Zespołu Szkół nr 21 przy ul. Taczaka. Pamiątki po tej akcji są do dziś (kamień z wyrytym napisem czy tablica informacyjna). Jednak niecka nigdy nie stała się osiedlowym parkiem z prawdziwego zdarzenia. W innej części osiedla między blokami tylko straszą połacie trawy. A gdyby tak wytyczyć jedną czy dwie ścieżki, postawić przy ławki, urządzić więcej placów zabaw…

Infrastruktura: 3
Prowadząca do Piasków ul. Kazimierza Wielkiego to łata na łacie. Jeśli nie załapie się na porządny remont (ponoć ma się załapać), będzie z nią już tylko gorzej. Co nieco remontuje się w głębi osiedla - obecnie część ul. Okrzei. Do ul. Błotnej dotarł ostatnio światłowód jednej z telefonii komórkowych.

W remoncie, jak i w całym mieście, są też tory tramwajowe. Ogólnie jednak trudno wychwalać infrastrukturę osiedla. Piaski najlepsze lata mają już raczej za sobą.

Dramatycznie brakuje tu miejsc dla samochodów. Nie ma ścieżek rowerowych, choć rowerzystów nie brakuje. Nie postanie tu pewnie galeria handlowa czy nowoczesne centrum fitness. Osiedlowe markety, parę mniejszych sklepów, jeden czy dwa punkty usługowe i nieodległe sąsiedztwo Słowianki muszą mieszkańcom wystarczyć.

Kultura i rekreacja: 3
Ani kultura, ani rekreacja nie są mocną stroną osiedla. O jedno i drugie mieszkańcy muszą dbać raczej we własnym zakresie. Piaski to typowa sypialnia. Innych wrażeń trzeba szukać poza osiedlem. Na szczęście wszędzie stąd blisko - czy do centrum, czy na Górczyn, czy do wspomnianej Słowianki (tramwajami, gdy już wrócą, autobusami, samochodem czy nawet na piechotę).

To, że Piaski nie są zupełną kulturalną pustynią, zawdzięczają bibliotece przy ul. Bohaterów Westerplatte (filia nr 3 Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej) i szkołom. Piaski to prawdziwe szkolne zagłębie: Zespół Szkół nr 21 przy ul. Taczaka, I LO przy ul. Puszkina, prywatne podstawówka z gimnazjum przy ul. Kazimierza Wielkiego i artystyczna podstawówka przy ul. Cegielskiego, wreszcie Zespół Szkół Budowlanych i Samochodowych przy ul. Okrzei. Swoje filie ma tu też gorzowska Akademia im. Jakuba z Paradyża.

Kapitał społeczny: 5 minus
Piaski, na co dzień nieco uśpione, potrafią zaskoczyć. Tak było nie tylko wtedy, gdy mieszkańcy razem z nami przed laty porządkowali zapuszczoną nieckę. tak było też ostatnio, gdy skrzyknęli się przeciwko budowie na osiedlu stacji benzynowej. Protestowali tak, że zablokowali inwestycję.

Mieszkańcy korzystają też z okazji, jakie stwarza budżet obywatelski – zgłaszają pomysły i na nie głosują. Nieformalna grupa właścicieli psów dba o teren przy szkole w zamian za możliwość spacerowania po nim. Mieszkańcy tego czy innego bloku potrafią się dogadać w sprawie domofonów, monitoringu, ogródka przed blokiem czy zamiany sposobu naliczania opłat za ogrzewanie mieszkań.

Perspektywy: 3
Piaski nie mają takiego potencjału ani możliwości jak np. Górczyn. Nie ma tu raczej miejsca na więcej bloków. Powtórzę: basenu czy kina też nikt tu nie zbuduje. Można sobie jednak wyobrazić bardziej wygodne i przyjazne życie na Piaskach. Ładnie i mądrze zagospodarowana zieleń, jakaś siłownia pod chmurką, ścież - ki rowerowe, więcej placów zabaw, za to mniej sklepików z alkoholem i ich uciążliwej klienteli…

Zobacz też: Podniebny Gorzów #6: Osiedle Dolinki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska