Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życiorys Jurka Górskiego trafi na kinowe ekrany?

Anna Białęcka
Życiorys Jurka Górskiego ma stać się inspiracją do filmu fabularnego.
Życiorys Jurka Górskiego ma stać się inspiracją do filmu fabularnego. Anna Białęcka
Jerzy Górski ma za sobą 60 lat życia. Jego przyjaciele i znajomi uznali, że nadeszła pora na pewne podsumowanie tego, co w życiu Jurka się wydarzyło. Zorganizowali dla niego benefis. Przygotowania do imprezy odbywały się w wielkiej tajemnicy przed jubilatem. Odbyła się ona w klubie Mayday.

Na Jurka czekało około 150 gości, w tym osoby, które miały wpływ na życie jubilata, bądź on miał wpływ na ich życie. Benefis prowadził dziennikarz telewizyjny i radiowy Łukasz Grass, który miał okazję poznać historię życia Jerzego Górskiego, gdyż pisze właśnie książkę, której bohaterem jest właśnie głogowianin.

Jej fragmenty, opisujące etapy życia Jerzego - czas narkomanii, czas pobytu w Monarze, czas fascynacji pływaniem i triathlonem - czytał aktor Bartłomiej Topa. Na scenie występowało wielu przyjaciół jubilata, cykl wspomnień rozpoczęła Anna Lechowska. Były także fragmenty starych filmów dokumentalnych z zawodów, w których jubilat brał udział. Na ekranie można było obejrzeć także wiele zdjęć z dawnych czasów.

Był także czas dla producenta filmowego Krzysztofa Szpetmańskiego, który zapowiedział zrobienie filmu fabularnego na podstawie życiorysu Jurka Górskiego. - Mamy już dobrą ekipę - zapewnił. - Przeprowadziłem wstępne rozmowy z młodym aktorem z Los Angeles. Mamy za sobą również reżysera "Bogów" Łukasza Palkowskiego. Wszystko jest na dobrej drodze.

Gdy przyszedł czas na życzenia i prezenty Jerzy Górski był bardzo wzruszony, i nie można się temu dziwić. Dostał między innymi pamiątkowe statuetki od posłanki Ewy Drozd i dyr. huty Antoniego Kramażewskiego, skrzynię pełną serc uszytych przez dzieci z Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczych. Wspólnym prezentem od jego przyjaciół był wylot na Ultraman Triathlon, rozgrywany na… Hawajach, o czym Jurek marzył od lat. Ale to nie był koniec.

Kolejny prezent był także podróżą życia na Hawaje, tym razem były to jednak wczasy dla niego i żony. Ufundowali je Krzysiek i Maciek z firmy Euco. Poleci z nimi także córka Jurka, sfinansowanie jej pobytu pokryje K. Szpetmański. A. Kramażewski przekazał kopertę, której zawartość ma pozwolić rodzinie sfinansowanie wielu zachcianek na Hawajach.

A później był czas przepyszne torty i życzenia od pozostałych gości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska