1/40
Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica...
fot. Mirosław Sztogryn

21-latek bez prawa jazdy gnał na złamanie karku, wypadł z drogi w gminie Witnica. BMW doszczętnie spłonęło

Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica zauważyli BMW, którego kierowca jechał z naprzeciwka z dużą prędkością. Zawrócili i pojechali za nim. W międzyczasie 21-letni kierowca wypadł z drogi, a pojazd doszczętnie spłonął.

To sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 28 stycznia. – Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica zauważyli jadące z naprzeciwka z dużą prędkością BMW. Funkcjonariusze postanowili zawrócić i pojechać za tym pojazdem, nie używali jednak sygnałów świetlnych, ani dźwiękowych – relacjonuje sierż. szt. Maciej Kimet z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

W pewnym momencie policjanci zauważyli, że BMW wypadło z drogi na odcinku między Świerkocinem, a Pyrzanami. Samochód stał rozbity na poboczu, z pojazdu w międzyczasie wysiadł jego 21-letni kierowca. Mężczyźnie nic się nie stało. Nie można tego jednak powiedzieć o pojeździe, którym się poruszał. BMW stanęło w płomieniach i doszczętnie spłonęło.

Okazało się, że 21-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego nie ma prawa jazdy. Policjanci zakwalifikowali to zdarzenie jako kolizję i skierowali do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny.

Zobacz też wideo: Śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 31. Nie żyją dwie osoby



2/40
Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica...
fot. Mirosław Sztogryn

21-latek bez prawa jazdy gnał na złamanie karku, wypadł z drogi w gminie Witnica. BMW doszczętnie spłonęło

Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica zauważyli BMW, którego kierowca jechał z naprzeciwka z dużą prędkością. Zawrócili i pojechali za nim. W międzyczasie 21-letni kierowca wypadł z drogi, a pojazd doszczętnie spłonął.

To sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 28 stycznia. – Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica zauważyli jadące z naprzeciwka z dużą prędkością BMW. Funkcjonariusze postanowili zawrócić i pojechać za tym pojazdem, nie używali jednak sygnałów świetlnych, ani dźwiękowych – relacjonuje sierż. szt. Maciej Kimet z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

W pewnym momencie policjanci zauważyli, że BMW wypadło z drogi na odcinku między Świerkocinem, a Pyrzanami. Samochód stał rozbity na poboczu, z pojazdu w międzyczasie wysiadł jego 21-letni kierowca. Mężczyźnie nic się nie stało. Nie można tego jednak powiedzieć o pojeździe, którym się poruszał. BMW stanęło w płomieniach i doszczętnie spłonęło.

Okazało się, że 21-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego nie ma prawa jazdy. Policjanci zakwalifikowali to zdarzenie jako kolizję i skierowali do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny.

Zobacz też wideo: Śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 31. Nie żyją dwie osoby



3/40
Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica...
fot. Mirosław Sztogryn

21-latek bez prawa jazdy gnał na złamanie karku, wypadł z drogi w gminie Witnica. BMW doszczętnie spłonęło

Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica zauważyli BMW, którego kierowca jechał z naprzeciwka z dużą prędkością. Zawrócili i pojechali za nim. W międzyczasie 21-letni kierowca wypadł z drogi, a pojazd doszczętnie spłonął.

To sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 28 stycznia. – Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica zauważyli jadące z naprzeciwka z dużą prędkością BMW. Funkcjonariusze postanowili zawrócić i pojechać za tym pojazdem, nie używali jednak sygnałów świetlnych, ani dźwiękowych – relacjonuje sierż. szt. Maciej Kimet z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

W pewnym momencie policjanci zauważyli, że BMW wypadło z drogi na odcinku między Świerkocinem, a Pyrzanami. Samochód stał rozbity na poboczu, z pojazdu w międzyczasie wysiadł jego 21-letni kierowca. Mężczyźnie nic się nie stało. Nie można tego jednak powiedzieć o pojeździe, którym się poruszał. BMW stanęło w płomieniach i doszczętnie spłonęło.

Okazało się, że 21-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego nie ma prawa jazdy. Policjanci zakwalifikowali to zdarzenie jako kolizję i skierowali do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny.

Zobacz też wideo: Śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 31. Nie żyją dwie osoby



4/40
Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica...
fot. Mirosław Sztogryn

21-latek bez prawa jazdy gnał na złamanie karku, wypadł z drogi w gminie Witnica. BMW doszczętnie spłonęło

Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica zauważyli BMW, którego kierowca jechał z naprzeciwka z dużą prędkością. Zawrócili i pojechali za nim. W międzyczasie 21-letni kierowca wypadł z drogi, a pojazd doszczętnie spłonął.

To sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 28 stycznia. – Policjanci pełniący służbę na terenie gminy Witnica zauważyli jadące z naprzeciwka z dużą prędkością BMW. Funkcjonariusze postanowili zawrócić i pojechać za tym pojazdem, nie używali jednak sygnałów świetlnych, ani dźwiękowych – relacjonuje sierż. szt. Maciej Kimet z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

W pewnym momencie policjanci zauważyli, że BMW wypadło z drogi na odcinku między Świerkocinem, a Pyrzanami. Samochód stał rozbity na poboczu, z pojazdu w międzyczasie wysiadł jego 21-letni kierowca. Mężczyźnie nic się nie stało. Nie można tego jednak powiedzieć o pojeździe, którym się poruszał. BMW stanęło w płomieniach i doszczętnie spłonęło.

Okazało się, że 21-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego nie ma prawa jazdy. Policjanci zakwalifikowali to zdarzenie jako kolizję i skierowali do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny.

Zobacz też wideo: Śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 31. Nie żyją dwie osoby



Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Stal Gorzów znokautowała Falubaz Zielona Góra w końcówce lubuskich derbów

Stal Gorzów znokautowała Falubaz Zielona Góra w końcówce lubuskich derbów

Szef z klasą - wspomnienia pracowników "GL" o Mirosławie Rataju, redaktorze naczelnym

Szef z klasą - wspomnienia pracowników "GL" o Mirosławie Rataju, redaktorze naczelnym

Zobacz również

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

W Stanowicach na żużlu ścigają się dzieci. Później rosną z nich mistrzowie świata

W Stanowicach na żużlu ścigają się dzieci. Później rosną z nich mistrzowie świata