9/38
100 par przyszło w sobotę, 3 lutego, na bal charytatywny...
fot. Jakub Pikulik

Bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Zobacz zdjęcia gości imprezy. Dochód z balu zostanie przekazany na rehabilitację żużlowca

100 par przyszło w sobotę, 3 lutego, na bal charytatywny zorganizowany przez Stal Gorzów. Najważniejszym punktem programu były licytacje gadżetów przekazanych przez sportowców. Gwiazdą wieczoru był Krzysztof Cugowski. Dochód z imprezy zostanie przekazany na rehabilitację Tomasza Golloba, byłego zawodnika Stali Gorzów.



"Przyznaję, że kwota zebrana dla Tomasza Golloba, to dla mnie ogromny szok. W najśmielszych snach nie przypuszczałem, że przekroczymy 600 tys. złotych. Wielkie podziękowania dla wszystkich uczestników balu, osób które ofiarowały przedmioty na licytację, a przede wszystkim osób które wylicytowały fanty" - napisał na facebooku Ireneusz Maciej Zmora.



624,5 tys. zł – tyle dokładnie udało się zebrać na balu charytatywnym w Gorzowie, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Tomasza Golloba. Były żużlowiec Stali Gorzów w kwietniu zeszłego roku uszkodził kręgosłup.

Tego nikt się nie spodziewał! W nocy z soboty na niedzielę (3/4 lutego) w auli gorzowskiego AWF-u udało się zebrać ogromną sumę pieniędzy na leczenie Tomasza Golloba.

Senatorowi Władysławowi Komarnickiemu, który był pomysłodawcą imprezy, marzyło się zebranie 250 tys. zł. Rzeczywistość przeszła jednak najśmielsze oczekiwania. W trakcie kilkugodzinnej imprezy udało się zebrać 624,5 tys. zł. W jaki sposób?

Sama wejściówka na bal kosztowała 1 tys. zł od pary, a ich poszło sto. Podczas imprezy licytowane były różne gadżety, m.in. rakieta tenisowa Agnieszki Radwańskiej, narty Kamila Stocha czy młot Anity Włodarczyk, która sama przyjechała z nim do Gorzowa.

Oprócz tego zwieńczeniem była licytacja motocykla żużlowego, który został sprzedany za 90 tys. zł. To jeszcze nic, bo jeden z lubuskich przedsiębiorców, który sponsorował Golloba, dorzucił do puli – bez licytacji - 100 tys. zł.

Zebrana suma będzie jeszcze większa, bo część gadżetów licytowana jest także w internecie.
- Panie Władysławie! To rzecz nie do uwierzenia! – napisał w smsie na wieść o uzbieranej kwocie Tomasz Gollob.

Kontuzjowany zawodnik aktualnie przebywa na leczeniu w chińskim Nanning, gdzie poddawany jest terapii, która ma mu uśmierzyć bóle. Były żużlowiec Stali Gorzów jest sparaliżowany od wysokości klatki piersiowej w dół. Nie jest wykluczone, że będzie musiał korzystać z egzoszkieletu, którego koszt wynosi kilkaset tysięcy złotych.



Przeczytaj też: Stal Gorzów zorganizowała bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Przyszło 200 osób, nikt nie szczędził pieniędzy

Zobacz też wideo: Gorzów. Władysław Komarnicki o balu dla Tomasza Golloba


10/38
100 par przyszło w sobotę, 3 lutego, na bal charytatywny...
fot. Jakub Pikulik

Bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Zobacz zdjęcia gości imprezy. Dochód z balu zostanie przekazany na rehabilitację żużlowca

100 par przyszło w sobotę, 3 lutego, na bal charytatywny zorganizowany przez Stal Gorzów. Najważniejszym punktem programu były licytacje gadżetów przekazanych przez sportowców. Gwiazdą wieczoru był Krzysztof Cugowski. Dochód z imprezy zostanie przekazany na rehabilitację Tomasza Golloba, byłego zawodnika Stali Gorzów.



"Przyznaję, że kwota zebrana dla Tomasza Golloba, to dla mnie ogromny szok. W najśmielszych snach nie przypuszczałem, że przekroczymy 600 tys. złotych. Wielkie podziękowania dla wszystkich uczestników balu, osób które ofiarowały przedmioty na licytację, a przede wszystkim osób które wylicytowały fanty" - napisał na facebooku Ireneusz Maciej Zmora.



624,5 tys. zł – tyle dokładnie udało się zebrać na balu charytatywnym w Gorzowie, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Tomasza Golloba. Były żużlowiec Stali Gorzów w kwietniu zeszłego roku uszkodził kręgosłup.

Tego nikt się nie spodziewał! W nocy z soboty na niedzielę (3/4 lutego) w auli gorzowskiego AWF-u udało się zebrać ogromną sumę pieniędzy na leczenie Tomasza Golloba.

Senatorowi Władysławowi Komarnickiemu, który był pomysłodawcą imprezy, marzyło się zebranie 250 tys. zł. Rzeczywistość przeszła jednak najśmielsze oczekiwania. W trakcie kilkugodzinnej imprezy udało się zebrać 624,5 tys. zł. W jaki sposób?

Sama wejściówka na bal kosztowała 1 tys. zł od pary, a ich poszło sto. Podczas imprezy licytowane były różne gadżety, m.in. rakieta tenisowa Agnieszki Radwańskiej, narty Kamila Stocha czy młot Anity Włodarczyk, która sama przyjechała z nim do Gorzowa.

Oprócz tego zwieńczeniem była licytacja motocykla żużlowego, który został sprzedany za 90 tys. zł. To jeszcze nic, bo jeden z lubuskich przedsiębiorców, który sponsorował Golloba, dorzucił do puli – bez licytacji - 100 tys. zł.

Zebrana suma będzie jeszcze większa, bo część gadżetów licytowana jest także w internecie.
- Panie Władysławie! To rzecz nie do uwierzenia! – napisał w smsie na wieść o uzbieranej kwocie Tomasz Gollob.

Kontuzjowany zawodnik aktualnie przebywa na leczeniu w chińskim Nanning, gdzie poddawany jest terapii, która ma mu uśmierzyć bóle. Były żużlowiec Stali Gorzów jest sparaliżowany od wysokości klatki piersiowej w dół. Nie jest wykluczone, że będzie musiał korzystać z egzoszkieletu, którego koszt wynosi kilkaset tysięcy złotych.



Przeczytaj też: Stal Gorzów zorganizowała bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Przyszło 200 osób, nikt nie szczędził pieniędzy

Zobacz też wideo: Gorzów. Władysław Komarnicki o balu dla Tomasza Golloba


11/38
100 par przyszło w sobotę, 3 lutego, na bal charytatywny...
fot. Jakub Pikulik

Bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Zobacz zdjęcia gości imprezy. Dochód z balu zostanie przekazany na rehabilitację żużlowca

100 par przyszło w sobotę, 3 lutego, na bal charytatywny zorganizowany przez Stal Gorzów. Najważniejszym punktem programu były licytacje gadżetów przekazanych przez sportowców. Gwiazdą wieczoru był Krzysztof Cugowski. Dochód z imprezy zostanie przekazany na rehabilitację Tomasza Golloba, byłego zawodnika Stali Gorzów.



"Przyznaję, że kwota zebrana dla Tomasza Golloba, to dla mnie ogromny szok. W najśmielszych snach nie przypuszczałem, że przekroczymy 600 tys. złotych. Wielkie podziękowania dla wszystkich uczestników balu, osób które ofiarowały przedmioty na licytację, a przede wszystkim osób które wylicytowały fanty" - napisał na facebooku Ireneusz Maciej Zmora.



624,5 tys. zł – tyle dokładnie udało się zebrać na balu charytatywnym w Gorzowie, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Tomasza Golloba. Były żużlowiec Stali Gorzów w kwietniu zeszłego roku uszkodził kręgosłup.

Tego nikt się nie spodziewał! W nocy z soboty na niedzielę (3/4 lutego) w auli gorzowskiego AWF-u udało się zebrać ogromną sumę pieniędzy na leczenie Tomasza Golloba.

Senatorowi Władysławowi Komarnickiemu, który był pomysłodawcą imprezy, marzyło się zebranie 250 tys. zł. Rzeczywistość przeszła jednak najśmielsze oczekiwania. W trakcie kilkugodzinnej imprezy udało się zebrać 624,5 tys. zł. W jaki sposób?

Sama wejściówka na bal kosztowała 1 tys. zł od pary, a ich poszło sto. Podczas imprezy licytowane były różne gadżety, m.in. rakieta tenisowa Agnieszki Radwańskiej, narty Kamila Stocha czy młot Anity Włodarczyk, która sama przyjechała z nim do Gorzowa.

Oprócz tego zwieńczeniem była licytacja motocykla żużlowego, który został sprzedany za 90 tys. zł. To jeszcze nic, bo jeden z lubuskich przedsiębiorców, który sponsorował Golloba, dorzucił do puli – bez licytacji - 100 tys. zł.

Zebrana suma będzie jeszcze większa, bo część gadżetów licytowana jest także w internecie.
- Panie Władysławie! To rzecz nie do uwierzenia! – napisał w smsie na wieść o uzbieranej kwocie Tomasz Gollob.

Kontuzjowany zawodnik aktualnie przebywa na leczeniu w chińskim Nanning, gdzie poddawany jest terapii, która ma mu uśmierzyć bóle. Były żużlowiec Stali Gorzów jest sparaliżowany od wysokości klatki piersiowej w dół. Nie jest wykluczone, że będzie musiał korzystać z egzoszkieletu, którego koszt wynosi kilkaset tysięcy złotych.



Przeczytaj też: Stal Gorzów zorganizowała bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Przyszło 200 osób, nikt nie szczędził pieniędzy

Zobacz też wideo: Gorzów. Władysław Komarnicki o balu dla Tomasza Golloba


12/38
100 par przyszło w sobotę, 3 lutego, na bal charytatywny...
fot. Jakub Pikulik

Bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Zobacz zdjęcia gości imprezy. Dochód z balu zostanie przekazany na rehabilitację żużlowca

100 par przyszło w sobotę, 3 lutego, na bal charytatywny zorganizowany przez Stal Gorzów. Najważniejszym punktem programu były licytacje gadżetów przekazanych przez sportowców. Gwiazdą wieczoru był Krzysztof Cugowski. Dochód z imprezy zostanie przekazany na rehabilitację Tomasza Golloba, byłego zawodnika Stali Gorzów.



"Przyznaję, że kwota zebrana dla Tomasza Golloba, to dla mnie ogromny szok. W najśmielszych snach nie przypuszczałem, że przekroczymy 600 tys. złotych. Wielkie podziękowania dla wszystkich uczestników balu, osób które ofiarowały przedmioty na licytację, a przede wszystkim osób które wylicytowały fanty" - napisał na facebooku Ireneusz Maciej Zmora.



624,5 tys. zł – tyle dokładnie udało się zebrać na balu charytatywnym w Gorzowie, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Tomasza Golloba. Były żużlowiec Stali Gorzów w kwietniu zeszłego roku uszkodził kręgosłup.

Tego nikt się nie spodziewał! W nocy z soboty na niedzielę (3/4 lutego) w auli gorzowskiego AWF-u udało się zebrać ogromną sumę pieniędzy na leczenie Tomasza Golloba.

Senatorowi Władysławowi Komarnickiemu, który był pomysłodawcą imprezy, marzyło się zebranie 250 tys. zł. Rzeczywistość przeszła jednak najśmielsze oczekiwania. W trakcie kilkugodzinnej imprezy udało się zebrać 624,5 tys. zł. W jaki sposób?

Sama wejściówka na bal kosztowała 1 tys. zł od pary, a ich poszło sto. Podczas imprezy licytowane były różne gadżety, m.in. rakieta tenisowa Agnieszki Radwańskiej, narty Kamila Stocha czy młot Anity Włodarczyk, która sama przyjechała z nim do Gorzowa.

Oprócz tego zwieńczeniem była licytacja motocykla żużlowego, który został sprzedany za 90 tys. zł. To jeszcze nic, bo jeden z lubuskich przedsiębiorców, który sponsorował Golloba, dorzucił do puli – bez licytacji - 100 tys. zł.

Zebrana suma będzie jeszcze większa, bo część gadżetów licytowana jest także w internecie.
- Panie Władysławie! To rzecz nie do uwierzenia! – napisał w smsie na wieść o uzbieranej kwocie Tomasz Gollob.

Kontuzjowany zawodnik aktualnie przebywa na leczeniu w chińskim Nanning, gdzie poddawany jest terapii, która ma mu uśmierzyć bóle. Były żużlowiec Stali Gorzów jest sparaliżowany od wysokości klatki piersiowej w dół. Nie jest wykluczone, że będzie musiał korzystać z egzoszkieletu, którego koszt wynosi kilkaset tysięcy złotych.



Przeczytaj też: Stal Gorzów zorganizowała bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Przyszło 200 osób, nikt nie szczędził pieniędzy

Zobacz też wideo: Gorzów. Władysław Komarnicki o balu dla Tomasza Golloba


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Zobacz również

Kwiatowa Gala w Hali Akrobatycznej. Na kiermaszu roślin znowu tłumy |ZDJĘCIA|

Kwiatowa Gala w Hali Akrobatycznej. Na kiermaszu roślin znowu tłumy |ZDJĘCIA|

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji