1/3
O tej sprawie powiadomił nas Czytelnik z Kostrzyna, który...
fot. Czytelnik

Bez żadnych zabezpieczeń na wysokości trzeciego piętra remontują dach w Kostrzynie [ZDJĘCIA]

O tej sprawie powiadomił nas Czytelnik z Kostrzyna, który przesłał nam też zdjęcia. Widać na nim, jak grupa budowlańców remontuje dach na wysokości trzeciego piętra w Kostrzynie. Sytuacja miała miejsce na ul. Klonowej.

Aktualizacja - godzina 13.40
- Otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Na miejscu w Kostrzynie była akurat nasza pracownica, która pojechała skontrolować wskazane miejsce. W chwili, gdy przybyła, pracownicy jedli akurat śniadanie i nie przebywali na dachu ani na rusztowaniu. Okazało się jednak, że pracujący przy remoncie obywatele Ukrainy nie mają wszystkich niezbędnych dokumentów. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - mówi Ireneusz Pawlik z Państwowej Inspekcji Pracy w Gorzowie Wlkp.

Pierwsze informacje
Zdjęcia wykonano we wtorek, 22 sierpnia. Nasz Czytelnik zauważył, jak po dachu budynku przy ul. Klonowej chodzą bez żadnych zabezpieczeń pracownicy budowlani. Pracują oni przy remoncie dachu. - Dało się słyszeć, że mówią po ukraińsku - mówi nasz Czytelnik, który wykonał również zdjęcia, na których widać kilku robotników, chodzących na wysokości bez żadnych zabezpieczeń. - Nie mają kasków, nie są asekurowani żadnymi linami. Tylko czekać, aż dojdzie do tragedii - dodaje nasz rozmówca. O sprawie została już poinformowana inspekcja pracy.

Przypomnijmy, w zeszłym tygodniu w jednej z firm na terenie Kostrzyna nad Odrą doszło do tragicznego wypadku. Z maszyny z ogromną siłą wypadła deska, która wbiła się w klatkę piersiową 31-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna zginął na miejscu.

Zobacz też wideo: Rozszczelnienie beczki z fosforem w Chorzowie i pożar. Śląskie służby wydały ostrzeżenia dla mieszkańców


2/3
O tej sprawie powiadomił nas Czytelnik z Kostrzyna, który...
fot. Czytelnik

Bez żadnych zabezpieczeń na wysokości trzeciego piętra remontują dach w Kostrzynie [ZDJĘCIA]

O tej sprawie powiadomił nas Czytelnik z Kostrzyna, który przesłał nam też zdjęcia. Widać na nim, jak grupa budowlańców remontuje dach na wysokości trzeciego piętra w Kostrzynie. Sytuacja miała miejsce na ul. Klonowej.

Aktualizacja - godzina 13.40
- Otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Na miejscu w Kostrzynie była akurat nasza pracownica, która pojechała skontrolować wskazane miejsce. W chwili, gdy przybyła, pracownicy jedli akurat śniadanie i nie przebywali na dachu ani na rusztowaniu. Okazało się jednak, że pracujący przy remoncie obywatele Ukrainy nie mają wszystkich niezbędnych dokumentów. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - mówi Ireneusz Pawlik z Państwowej Inspekcji Pracy w Gorzowie Wlkp.

Pierwsze informacje
Zdjęcia wykonano we wtorek, 22 sierpnia. Nasz Czytelnik zauważył, jak po dachu budynku przy ul. Klonowej chodzą bez żadnych zabezpieczeń pracownicy budowlani. Pracują oni przy remoncie dachu. - Dało się słyszeć, że mówią po ukraińsku - mówi nasz Czytelnik, który wykonał również zdjęcia, na których widać kilku robotników, chodzących na wysokości bez żadnych zabezpieczeń. - Nie mają kasków, nie są asekurowani żadnymi linami. Tylko czekać, aż dojdzie do tragedii - dodaje nasz rozmówca. O sprawie została już poinformowana inspekcja pracy.

Przypomnijmy, w zeszłym tygodniu w jednej z firm na terenie Kostrzyna nad Odrą doszło do tragicznego wypadku. Z maszyny z ogromną siłą wypadła deska, która wbiła się w klatkę piersiową 31-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna zginął na miejscu.

Zobacz też wideo: Rozszczelnienie beczki z fosforem w Chorzowie i pożar. Śląskie służby wydały ostrzeżenia dla mieszkańców


3/3
O tej sprawie powiadomił nas Czytelnik z Kostrzyna, który...
fot. Czytelnik

Bez żadnych zabezpieczeń na wysokości trzeciego piętra remontują dach w Kostrzynie [ZDJĘCIA]

O tej sprawie powiadomił nas Czytelnik z Kostrzyna, który przesłał nam też zdjęcia. Widać na nim, jak grupa budowlańców remontuje dach na wysokości trzeciego piętra w Kostrzynie. Sytuacja miała miejsce na ul. Klonowej.

Aktualizacja - godzina 13.40
- Otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Na miejscu w Kostrzynie była akurat nasza pracownica, która pojechała skontrolować wskazane miejsce. W chwili, gdy przybyła, pracownicy jedli akurat śniadanie i nie przebywali na dachu ani na rusztowaniu. Okazało się jednak, że pracujący przy remoncie obywatele Ukrainy nie mają wszystkich niezbędnych dokumentów. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - mówi Ireneusz Pawlik z Państwowej Inspekcji Pracy w Gorzowie Wlkp.

Pierwsze informacje
Zdjęcia wykonano we wtorek, 22 sierpnia. Nasz Czytelnik zauważył, jak po dachu budynku przy ul. Klonowej chodzą bez żadnych zabezpieczeń pracownicy budowlani. Pracują oni przy remoncie dachu. - Dało się słyszeć, że mówią po ukraińsku - mówi nasz Czytelnik, który wykonał również zdjęcia, na których widać kilku robotników, chodzących na wysokości bez żadnych zabezpieczeń. - Nie mają kasków, nie są asekurowani żadnymi linami. Tylko czekać, aż dojdzie do tragedii - dodaje nasz rozmówca. O sprawie została już poinformowana inspekcja pracy.

Przypomnijmy, w zeszłym tygodniu w jednej z firm na terenie Kostrzyna nad Odrą doszło do tragicznego wypadku. Z maszyny z ogromną siłą wypadła deska, która wbiła się w klatkę piersiową 31-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna zginął na miejscu.

Zobacz też wideo: Rozszczelnienie beczki z fosforem w Chorzowie i pożar. Śląskie służby wydały ostrzeżenia dla mieszkańców


Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Zaskakujące odkrycie w Lubuskiem. Te relikty zmieniają historię Paradyża na dobre!

Zaskakujące odkrycie w Lubuskiem. Te relikty zmieniają historię Paradyża na dobre!

Polecamy

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

NOWE
Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie