W Świebodzinie zebrano już ponad 20 tysięcy złotych! A wielkie liczenie dopiero przed nami! Od samego rana, mimo mrozu, wolontariusze zachęcają, by mieszkańcy dołączyli do świebodzińskiego finału i wsparli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy!

- Dziś w Świebodzinie kwestuje ponad 80 wolontariuszy. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i wsparciu mieszkańców, z minuty na minutę, kwota wzrasta – mówi Dominik Kramarz, szef świebodzińskiego sztabu.

Wolontariusze od rana są widoczni na ulicach miasta. – Spotykamy się z pozytywnymi komentarzami, ludzie chętnie wrzucają do puszek, bo wiedzą, że dzięki temu do szpitali trafi sprzęt mogący uratować życie lub zdrowie ich bliskich – mówią Weronika Białogłowa, Jagoda Siwek, Kacper Matz, Amadeusz Andruszewski.

- Jeden dzień w roku nie jest aż takim poświęceniem, a jeśli w ten sposób można pomóc, to warto – zaznaczają Julia Giecołd i Adrianna Pieniek.

- Pieniądze są przekazywane na szczytny cel, więc i ludzie są hojni. Słyszymy pozytywne słowa, co i nas bardziej motywuje do działania – stwierdzają Ola Pazgrat, Jaśmina Aboulker i Roksana Hejło.

- Wspieramy orkiestrę od lat. A to dlatego, że sprzęt faktycznie trafia do szpitali i pomaga w ratowaniu zdrowia i życia – mówią Tomasz Jackiewicz i Joanna Wójtowicz.

- Oprócz fundatorów, którzy wspierają WOŚP co roku, wsparli nas mieszkańcy, którzy przekazali nam naprawdę sporo gadżetów. A na naszym orkiestrowym kiermaszu można znaleźć dosłownie wszystko - podkreśla szef sztabu.

Gadżety od lubuskich żużlowców, wycieczka po świebodzińskim browarze, udział w warzeniu piwa, przejażdżka zabytkowym Fiatem. Grupa Klasyki Świebodzin podarowała na aukcje kanapę wykonaną z… klasycznego Trabanta 601. Jej właścicielem stał się Łukasz Mikołajczyk, który wylicytował ją za 2.200 tys. zł.

I w roku ubiegłym dzieło Klasyków Świebodzin okazało się hitem WOŚP. Hulajnogę, powstałą na bazie komara marki „Romet”, za 25 tysięcy złotych nabył miejscowy przedsiębiorca - Joachim Setnik, który zdecydował się przekazać ją na tegoroczną licytację.

Świebodziński finał rozpoczął się o godz. 16.00. zakończy się o godzinie 20.00, pokazem fajerwerków z dachu ŚDK.

WOŚP 2018 w Lubuskiem: Sprawdź, jak orkiestra zagra w Twoim mieście! [PROGRAM]

Bądź na bieżąco. Sprawdź, jak WOŚP gra w Lubuskiem:
Czytaj więcej o 26. finale WOŚP w Lubuskiem: 26. finał WOŚP w Lubuskiem. Informacje, program, zdjęcia i filmy

Zobacz również: Gorzów: zacięta licytacja zegara z logo WOŚP

W Świebodzinie zebrano już ponad 20 tysięcy złotych! A wielkie liczenie dopiero przed nami! Od samego rana, mimo mrozu, wolontariusze zachęcają, by mieszkańcy dołączyli do świebodzińskiego finału i wsparli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy!

- Dziś w Świebodzinie kwestuje ponad 80 wolontariuszy. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i wsparciu mieszkańców, z minuty na minutę, kwota wzrasta – mówi Dominik Kramarz, szef świebodzińskiego sztabu.

Wolontariusze od rana są widoczni na ulicach miasta. – Spotykamy się z pozytywnymi komentarzami, ludzie chętnie wrzucają do puszek, bo wiedzą, że dzięki temu do szpitali trafi sprzęt mogący uratować życie lub zdrowie ich bliskich – mówią Weronika Białogłowa, Jagoda Siwek, Kacper Matz, Amadeusz Andruszewski.

- Jeden dzień w roku nie jest aż takim poświęceniem, a jeśli w ten sposób można pomóc, to warto – zaznaczają Julia Giecołd i Adrianna Pieniek.

- Pieniądze są przekazywane na szczytny cel, więc i ludzie są hojni. Słyszymy pozytywne słowa, co i nas bardziej motywuje do działania – stwierdzają Ola Pazgrat, Jaśmina Aboulker i Roksana Hejło.

- Wspieramy orkiestrę od lat. A to dlatego, że sprzęt faktycznie trafia do szpitali i pomaga w ratowaniu zdrowia i życia – mówią Tomasz Jackiewicz i Joanna Wójtowicz.

- Oprócz fundatorów, którzy wspierają WOŚP co roku, wsparli nas mieszkańcy, którzy przekazali nam naprawdę sporo gadżetów. A na naszym orkiestrowym kiermaszu można znaleźć dosłownie wszystko - podkreśla szef sztabu.

Gadżety od lubuskich żużlowców, wycieczka po świebodzińskim browarze, udział w warzeniu piwa, przejażdżka zabytkowym Fiatem. Grupa Klasyki Świebodzin podarowała na aukcje kanapę wykonaną z… klasycznego Trabanta 601. Jej właścicielem stał się Łukasz Mikołajczyk, który wylicytował ją za 2.200 tys. zł.

I w roku ubiegłym dzieło Klasyków Świebodzin okazało się hitem WOŚP. Hulajnogę, powstałą na bazie komara marki „Romet”, za 25 tysięcy złotych nabył miejscowy przedsiębiorca - Joachim Setnik, który zdecydował się przekazać ją na tegoroczną licytację.

Świebodziński finał rozpoczął się o godz. 16.00. zakończy się o godzinie 20.00, pokazem fajerwerków z dachu ŚDK.

WOŚP 2018 w Lubuskiem: Sprawdź, jak orkiestra zagra w Twoim mieście! [PROGRAM]

Bądź na bieżąco. Sprawdź, jak WOŚP gra w Lubuskiem:
Czytaj więcej o 26. finale WOŚP w Lubuskiem: 26. finał WOŚP w Lubuskiem. Informacje, program, zdjęcia i filmy

Zobacz również: Gorzów: zacięta licytacja zegara z logo WOŚP

W Świebodzinie zebrano już ponad 20 tysięcy złotych! A wielkie liczenie dopiero przed nami! Od samego rana, mimo mrozu, wolontariusze zachęcają, by mieszkańcy dołączyli do świebodzińskiego finału i wsparli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy!

- Dziś w Świebodzinie kwestuje ponad 80 wolontariuszy. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i wsparciu mieszkańców, z minuty na minutę, kwota wzrasta – mówi Dominik Kramarz, szef świebodzińskiego sztabu.

Wolontariusze od rana są widoczni na ulicach miasta. – Spotykamy się z pozytywnymi komentarzami, ludzie chętnie wrzucają do puszek, bo wiedzą, że dzięki temu do szpitali trafi sprzęt mogący uratować życie lub zdrowie ich bliskich – mówią Weronika Białogłowa, Jagoda Siwek, Kacper Matz, Amadeusz Andruszewski.

- Jeden dzień w roku nie jest aż takim poświęceniem, a jeśli w ten sposób można pomóc, to warto – zaznaczają Julia Giecołd i Adrianna Pieniek.

- Pieniądze są przekazywane na szczytny cel, więc i ludzie są hojni. Słyszymy pozytywne słowa, co i nas bardziej motywuje do działania – stwierdzają Ola Pazgrat, Jaśmina Aboulker i Roksana Hejło.

- Wspieramy orkiestrę od lat. A to dlatego, że sprzęt faktycznie trafia do szpitali i pomaga w ratowaniu zdrowia i życia – mówią Tomasz Jackiewicz i Joanna Wójtowicz.

- Oprócz fundatorów, którzy wspierają WOŚP co roku, wsparli nas mieszkańcy, którzy przekazali nam naprawdę sporo gadżetów. A na naszym orkiestrowym kiermaszu można znaleźć dosłownie wszystko - podkreśla szef sztabu.

Gadżety od lubuskich żużlowców, wycieczka po świebodzińskim browarze, udział w warzeniu piwa, przejażdżka zabytkowym Fiatem. Grupa Klasyki Świebodzin podarowała na aukcje kanapę wykonaną z… klasycznego Trabanta 601. Jej właścicielem stał się Łukasz Mikołajczyk, który wylicytował ją za 2.200 tys. zł.

I w roku ubiegłym dzieło Klasyków Świebodzin okazało się hitem WOŚP. Hulajnogę, powstałą na bazie komara marki „Romet”, za 25 tysięcy złotych nabył miejscowy przedsiębiorca - Joachim Setnik, który zdecydował się przekazać ją na tegoroczną licytację.

Świebodziński finał rozpoczął się o godz. 16.00. zakończy się o godzinie 20.00, pokazem fajerwerków z dachu ŚDK.

WOŚP 2018 w Lubuskiem: Sprawdź, jak orkiestra zagra w Twoim mieście! [PROGRAM]

Bądź na bieżąco. Sprawdź, jak WOŚP gra w Lubuskiem:
Czytaj więcej o 26. finale WOŚP w Lubuskiem: 26. finał WOŚP w Lubuskiem. Informacje, program, zdjęcia i filmy

Zobacz również: Gorzów: zacięta licytacja zegara z logo WOŚP

W Świebodzinie zebrano już ponad 20 tysięcy złotych! A wielkie liczenie dopiero przed nami! Od samego rana, mimo mrozu, wolontariusze zachęcają, by mieszkańcy dołączyli do świebodzińskiego finału i wsparli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy!

- Dziś w Świebodzinie kwestuje ponad 80 wolontariuszy. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i wsparciu mieszkańców, z minuty na minutę, kwota wzrasta – mówi Dominik Kramarz, szef świebodzińskiego sztabu.

Wolontariusze od rana są widoczni na ulicach miasta. – Spotykamy się z pozytywnymi komentarzami, ludzie chętnie wrzucają do puszek, bo wiedzą, że dzięki temu do szpitali trafi sprzęt mogący uratować życie lub zdrowie ich bliskich – mówią Weronika Białogłowa, Jagoda Siwek, Kacper Matz, Amadeusz Andruszewski.

- Jeden dzień w roku nie jest aż takim poświęceniem, a jeśli w ten sposób można pomóc, to warto – zaznaczają Julia Giecołd i Adrianna Pieniek.

- Pieniądze są przekazywane na szczytny cel, więc i ludzie są hojni. Słyszymy pozytywne słowa, co i nas bardziej motywuje do działania – stwierdzają Ola Pazgrat, Jaśmina Aboulker i Roksana Hejło.

- Wspieramy orkiestrę od lat. A to dlatego, że sprzęt faktycznie trafia do szpitali i pomaga w ratowaniu zdrowia i życia – mówią Tomasz Jackiewicz i Joanna Wójtowicz.

- Oprócz fundatorów, którzy wspierają WOŚP co roku, wsparli nas mieszkańcy, którzy przekazali nam naprawdę sporo gadżetów. A na naszym orkiestrowym kiermaszu można znaleźć dosłownie wszystko - podkreśla szef sztabu.

Gadżety od lubuskich żużlowców, wycieczka po świebodzińskim browarze, udział w warzeniu piwa, przejażdżka zabytkowym Fiatem. Grupa Klasyki Świebodzin podarowała na aukcje kanapę wykonaną z… klasycznego Trabanta 601. Jej właścicielem stał się Łukasz Mikołajczyk, który wylicytował ją za 2.200 tys. zł.

I w roku ubiegłym dzieło Klasyków Świebodzin okazało się hitem WOŚP. Hulajnogę, powstałą na bazie komara marki „Romet”, za 25 tysięcy złotych nabył miejscowy przedsiębiorca - Joachim Setnik, który zdecydował się przekazać ją na tegoroczną licytację.

Świebodziński finał rozpoczął się o godz. 16.00. zakończy się o godzinie 20.00, pokazem fajerwerków z dachu ŚDK.

WOŚP 2018 w Lubuskiem: Sprawdź, jak orkiestra zagra w Twoim mieście! [PROGRAM]

Bądź na bieżąco. Sprawdź, jak WOŚP gra w Lubuskiem:
Czytaj więcej o 26. finale WOŚP w Lubuskiem: 26. finał WOŚP w Lubuskiem. Informacje, program, zdjęcia i filmy

Zobacz również: Gorzów: zacięta licytacja zegara z logo WOŚP