W piątek, 18 czerwca, przy szkole w Bojadłach odbył się piknik charytatywny pn. „Nowe życie Michałka”. Impreza była poświęcona 2-letniemu chłopcu, który w połowie kwietnia wpadł w Klenicy do szamba. Teraz maluch walczy o zdrowie przechodząc rehabilitację, ale na leczenie potrzebne są fundusze. I właśnie ich zbiórka pieniędzy była motywem przewodnim festynu!
Co ważne, mieszkańcy regionu nie zawiedli i licznie stawili się na pikniku. Na odwiedzających czekały liczne atrakcje, oprócz licytacji można było wziąć udział m.in. w loterii fantowej, przejechać się strażackim quadem czy też pomalować sobie twarz.
- Robiłam, co w mojej mocy, żeby się wszystko udało i... udało się! Pomimo upalnego dnia ludzie okazali swoje gorące serca. Razem udało nam się zebrać całkiem sporą kwotę! - cieszy się Beata Gajdzicka, sekretarz szkoły i ciocia Michałka.
Wideo: Lubuskie. Nad wodami w Zaborze
W piątek, 18 czerwca, przy szkole w Bojadłach odbył się piknik charytatywny pn. „Nowe życie Michałka”. Impreza była poświęcona 2-letniemu chłopcu, który w połowie kwietnia wpadł w Klenicy do szamba. Teraz maluch walczy o zdrowie przechodząc rehabilitację, ale na leczenie potrzebne są fundusze. I właśnie ich zbiórka pieniędzy była motywem przewodnim festynu!
Co ważne, mieszkańcy regionu nie zawiedli i licznie stawili się na pikniku. Na odwiedzających czekały liczne atrakcje, oprócz licytacji można było wziąć udział m.in. w loterii fantowej, przejechać się strażackim quadem czy też pomalować sobie twarz.
- Robiłam, co w mojej mocy, żeby się wszystko udało i... udało się! Pomimo upalnego dnia ludzie okazali swoje gorące serca. Razem udało nam się zebrać całkiem sporą kwotę! - cieszy się Beata Gajdzicka, sekretarz szkoły i ciocia Michałka.
Wideo: Lubuskie. Nad wodami w Zaborze
W piątek, 18 czerwca, przy szkole w Bojadłach odbył się piknik charytatywny pn. „Nowe życie Michałka”. Impreza była poświęcona 2-letniemu chłopcu, który w połowie kwietnia wpadł w Klenicy do szamba. Teraz maluch walczy o zdrowie przechodząc rehabilitację, ale na leczenie potrzebne są fundusze. I właśnie ich zbiórka pieniędzy była motywem przewodnim festynu!
Co ważne, mieszkańcy regionu nie zawiedli i licznie stawili się na pikniku. Na odwiedzających czekały liczne atrakcje, oprócz licytacji można było wziąć udział m.in. w loterii fantowej, przejechać się strażackim quadem czy też pomalować sobie twarz.
- Robiłam, co w mojej mocy, żeby się wszystko udało i... udało się! Pomimo upalnego dnia ludzie okazali swoje gorące serca. Razem udało nam się zebrać całkiem sporą kwotę! - cieszy się Beata Gajdzicka, sekretarz szkoły i ciocia Michałka.
Wideo: Lubuskie. Nad wodami w Zaborze
W piątek, 18 czerwca, przy szkole w Bojadłach odbył się piknik charytatywny pn. „Nowe życie Michałka”. Impreza była poświęcona 2-letniemu chłopcu, który w połowie kwietnia wpadł w Klenicy do szamba. Teraz maluch walczy o zdrowie przechodząc rehabilitację, ale na leczenie potrzebne są fundusze. I właśnie ich zbiórka pieniędzy była motywem przewodnim festynu!
Co ważne, mieszkańcy regionu nie zawiedli i licznie stawili się na pikniku. Na odwiedzających czekały liczne atrakcje, oprócz licytacji można było wziąć udział m.in. w loterii fantowej, przejechać się strażackim quadem czy też pomalować sobie twarz.
- Robiłam, co w mojej mocy, żeby się wszystko udało i... udało się! Pomimo upalnego dnia ludzie okazali swoje gorące serca. Razem udało nam się zebrać całkiem sporą kwotę! - cieszy się Beata Gajdzicka, sekretarz szkoły i ciocia Michałka.
Wideo: Lubuskie. Nad wodami w Zaborze